A można wiedzieć z Którego Stanisławowa? Bo po armii carskiej wnioskuje że nie tego galicyjskiego. W okolicach Warszawy są co najmniej 2 Stanisławowy: jeden koło Mińska Mazowieckiego, a drugi, jeśli dobrze pamiętam: Legionowa. Bo jeśli pierwszego: to moje okolice.
takich historii, jaką przedstawiłeś - można spotkać w fotograficznych dokumentacjach - nawet tu na Plfoto (w kat. retro) kilka - oto przykład: __ http://plfoto.com/zdjecie,retro,w-carskiej-armii,2055562.html __ Pozdrawiam, gratulując pamiątki :))
Po lewej stronie pradziadek żony, był niemcem wychowywanym w Polsce konkretnie w Stanisławowie, przez rosyjską rodzinę utożsamiającą się już wówczas z polakami. Rodzina ta, jak i następne pokolenia od dłuższego czasu są już polakami. Zdjęcie wraz z kolegą polakiem, jako wcieleni do carskiej armii w okresie zaboru, wysłał swojej przyszłej żonie polce Zofii, na drugiej stronie zdjęcia treść po rosyjsku również jest ciekawa.Z tego co wiemy to w tej armii był 25 lat, po wyjściu otrzymał ziemię za tą służbę.
Zawsze uważał się za polaka, co mnie dziwi czy tak było naprawdę.Miał o sobie przekonanie że jest atrakcyjnym jak i wykształconym.Tego nie da się już sprawdzić zostały tylko legendy.
A można wiedzieć z Którego Stanisławowa? Bo po armii carskiej wnioskuje że nie tego galicyjskiego. W okolicach Warszawy są co najmniej 2 Stanisławowy: jeden koło Mińska Mazowieckiego, a drugi, jeśli dobrze pamiętam: Legionowa. Bo jeśli pierwszego: to moje okolice.
takich historii, jaką przedstawiłeś - można spotkać w fotograficznych dokumentacjach - nawet tu na Plfoto (w kat. retro) kilka - oto przykład: __ http://plfoto.com/zdjecie,retro,w-carskiej-armii,2055562.html __ Pozdrawiam, gratulując pamiątki :))
dzięki - część mojej Rodziny także pochodziła ze Stanisławowa :))
Po lewej stronie pradziadek żony, był niemcem wychowywanym w Polsce konkretnie w Stanisławowie, przez rosyjską rodzinę utożsamiającą się już wówczas z polakami. Rodzina ta, jak i następne pokolenia od dłuższego czasu są już polakami. Zdjęcie wraz z kolegą polakiem, jako wcieleni do carskiej armii w okresie zaboru, wysłał swojej przyszłej żonie polce Zofii, na drugiej stronie zdjęcia treść po rosyjsku również jest ciekawa.Z tego co wiemy to w tej armii był 25 lat, po wyjściu otrzymał ziemię za tą służbę. Zawsze uważał się za polaka, co mnie dziwi czy tak było naprawdę.Miał o sobie przekonanie że jest atrakcyjnym jak i wykształconym.Tego nie da się już sprawdzić zostały tylko legendy.
dobre - Autorze, jeśli oczywiście możesz i zechcesz - podziel się z oglądającymi tą wiedzą :))) pozdrawiam
jak wino!
big photo!!!! kocham.