kazdy kadruje po swojemu, ja Ci moge powiedziec, jakbym ja skadrowal, ale kilka innych osob ma swiete prawo powiedziec, ze one wola Twoje kadrowanie... Ale ja osobiscie nei lubie centralnych kadrow, zobacz, slonce jest w srodku kadru, najsilniejsza linia na zdjeciu (czyli chmur) dzieli owo zdjecie prawie na polowy... ja nie przepadam...
Mi sie jakos niespecjalnie podoba... niewiele na nim jest (to jeszcze niekoniecznie wada), wszystko jakies takie centralne i dzielone na pol (to nadal niekoniecznie wada)... jakos do mnie taka calosc nie trafia...
... no śmieci...:)
Do porawki, usun smieci ze skanu.
pieknie i tak martwo te drzewa wygladaja...
Uciąlbynm centymetr nad chmurką i przy fotografowaniu przykucnął i nieco w prawo...
spoko spoko, to, ze sie madrze, to nic nie znaczy - spora szansa, ze przede mna nauki wiecej :)
Rami: no coz... nie od razu Krakow zbudowano, jeszcze spooooro musze sie nauczyc :->
hm... przyjrzalem sie raz jeszcze odbitce... niby na dole sa lugkowie, ale ciemi i nie widac... za to chmurki... dla nich to zdjecie bylo...
kazdy kadruje po swojemu, ja Ci moge powiedziec, jakbym ja skadrowal, ale kilka innych osob ma swiete prawo powiedziec, ze one wola Twoje kadrowanie... Ale ja osobiscie nei lubie centralnych kadrow, zobacz, slonce jest w srodku kadru, najsilniejsza linia na zdjeciu (czyli chmur) dzieli owo zdjecie prawie na polowy... ja nie przepadam...
Jak mi powiecie jak to zrobic, to troszke bym inaczej zkadrowal i podmienil...
Mi sie jakos niespecjalnie podoba... niewiele na nim jest (to jeszcze niekoniecznie wada), wszystko jakies takie centralne i dzielone na pol (to nadal niekoniecznie wada)... jakos do mnie taka calosc nie trafia...
no jest klimat :))) fajna fotka