Opis zdjęcia
Brak opisu.
:))) Na dodatek jestem "sową", więc takie ranne wstawanie, to był dla mnie sport ektremalny:)))
podoba mi sie. mam slabosc do takich
Zazdroszczę ogromnie.
Ja specjalnie wybrałam się na ten weekend do Trójmiasta, żeby zmienić plenery. Polecam bardzo wczesne poranki. Dzielnie wstawałam o 3.30 i maszerowałam po plaży chłonąc kolorystykę.
Może kiedyś, może kiedyś zahaczę w jej okolice.
:))) Na dodatek jestem "sową", więc takie ranne wstawanie, to był dla mnie sport ektremalny:)))
podoba mi sie. mam slabosc do takich
Zazdroszczę ogromnie.
Ja specjalnie wybrałam się na ten weekend do Trójmiasta, żeby zmienić plenery. Polecam bardzo wczesne poranki. Dzielnie wstawałam o 3.30 i maszerowałam po plaży chłonąc kolorystykę.
Może kiedyś, może kiedyś zahaczę w jej okolice.