odnosnie pierwszej czesci twojej ostatniej wypowiedzi - nie nalezy sie tym chwalic.
odnosnie drugiej czesci twojej ostatniej wypowiedzi - byla taka fota na kladce pewnego czsopisma i przedstawiala ona w portrecie pania rosatti - mlodsza - coz to za piegi byly!!!
wiem ze czytanie pewnych ksiazek usprawnia umysl i dzialanie ale nie trzeba bezkrytycznie wierzyc w to o czym w nich pisza... bo na ten przyklad ostrosc tylko [!!!] na oczy jest tu wybitnie be... o wiele bardziej interesniejsze w tej twarzy sa piegi - noooo ale to tylko moja opinia
Kolorek tez mam
nie nie, właśnie jego brak pozwala puścić tu wodze wyobraźni...
dawaj kolor :)
odnosnie pierwszej czesci twojej ostatniej wypowiedzi - nie nalezy sie tym chwalic. odnosnie drugiej czesci twojej ostatniej wypowiedzi - byla taka fota na kladce pewnego czsopisma i przedstawiala ona w portrecie pania rosatti - mlodsza - coz to za piegi byly!!!
Ale Ja nigdy nie czytalem zadnej ksiazki zwiazanej z fotografia. Co do ostrosci to jest takze na piegach
wiem ze czytanie pewnych ksiazek usprawnia umysl i dzialanie ale nie trzeba bezkrytycznie wierzyc w to o czym w nich pisza... bo na ten przyklad ostrosc tylko [!!!] na oczy jest tu wybitnie be... o wiele bardziej interesniejsze w tej twarzy sa piegi - noooo ale to tylko moja opinia
A nitka +
bardzo urocze :)
Ciekawym jak to wygląda w kolorze..