ja to mam tak prawie zawsze :)) jak już coś przyleci albo przybiegnie albo przypełznie czy inaczej jeszcze przy to wpadam w podniecenie zbyt wielkie by dobrą fotę wykonać :))
..oczy, uszy, oczy, wąsiska....macał Cię każdym swoim czujnikiem.. napięty jak struna..:D..mi kiedyś taki uszaty cwaniak wyszedł na leśną ścieżkę i zachowywał się jak po koksie był...pełen luzu, nonszalancji wręcz .... mi się ręce zatrzęsły i nic z tegoo nie wyszło :))
niepokojące, wręcz fatalne, przedziwne uszy miał...
a uszy miał ogromne, muskularne ...
moja Mama zna
zna ktoś przepis na pasztet z zająca?
Jebnę chybbbba:)))
ten to się zadziwił patrząc na nas :)
ja to mam tak prawie zawsze :)) jak już coś przyleci albo przybiegnie albo przypełznie czy inaczej jeszcze przy to wpadam w podniecenie zbyt wielkie by dobrą fotę wykonać :))
..oczy, uszy, oczy, wąsiska....macał Cię każdym swoim czujnikiem.. napięty jak struna..:D..mi kiedyś taki uszaty cwaniak wyszedł na leśną ścieżkę i zachowywał się jak po koksie był...pełen luzu, nonszalancji wręcz .... mi się ręce zatrzęsły i nic z tegoo nie wyszło :))
No niby pobiegł w pole, ale żeby jak błyskawica to nie. Jakoś specjalnie spękany nie był (dobrze się maskowałem :)))
..pewnie chwilę potem był szybszy od błyskawicy..super :))
no to jak juz ma zdjecie paszportowe to tylko wyrobic paszport i w nogi za miedze;)
za daleko miał do sklepu ;)
Powinien posiedzieć przy żubrze...
może w obiektywie moje oko ujrzał? ;))
bawiłeś się w hipnotyzera? ;) Zając rewelka, fotka też :))
jakosci zjadlo, ale mina przednia i coz za sluchy ;)
strach ma wielkie oczy,swietny portrecik... :)
fajne oczy
prawie jak krwiożerczy królik z Monty Pythona :)
:-)
:)
:)))
:)
ale ma oczyska :)))
oczyscilbym , ale jest git