No właśnie.... 3 miesiące kwarantanny w Anglii, później miesiąc tutaj w NZ, ale tutaj już byłem razem z nią, wziąłem urlop... kochane są to psy... Pozdrawiam!!!
Wspaniała psina, mam też wilczurka - suczkę, koszt jej przelotu tutaj był 5-cio krotnie wyższy niż mój, ale za żadne pieniądze bym się z nią nie rozstał. Fajna fota, podoba się!!! :-))))
sympatyczne psisko
No właśnie.... 3 miesiące kwarantanny w Anglii, później miesiąc tutaj w NZ, ale tutaj już byłem razem z nią, wziąłem urlop... kochane są to psy... Pozdrawiam!!!
Tak, najwierniejszy przyjaciel zasługuje na to. Pozdrawiam.
Cześć Deacon!
Wspaniała psina, mam też wilczurka - suczkę, koszt jej przelotu tutaj był 5-cio krotnie wyższy niż mój, ale za żadne pieniądze bym się z nią nie rozstał. Fajna fota, podoba się!!! :-))))