Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Z cyklu Orle Gniazda - kolejny zamek tym razem w Bobolicach. Ostatnio znalazł sie właściciel, ogrodził zamek murem i odnawia go. Na razie zwiedzać go nam nie było dane
Ten zamek jak i milion innych obiektów można pokazać na tysiące rozróżnialnych sposobów: TYM RAZEM, TEN AUTOR, TO MIEJSCE TAAAAK CHCIAŁ POKAZAĆ!!! I ja przyjmuję ten obraz jako taki właśnie...
Myślałam,że to Bobolice koszalińskie .... nie ma mnie tam już ponaaaad .... lat a może więcej i że coś tam sie zaczęło walić beze mnie... a jednak to gdzieś na południu.. podróże kształcą ,nawet te po plfoto... dzięki i pozdrawiam
Zostań psychiatrą to zbadasz sprawę masochizmu. Nie byłbym ciekawy na twoim miejscu. Tak jak mnie wolno wyrazić drętwym (totalnie nic nie wnoszącym) komentarzem swoją opinię o tym jak widoczna ocena przystaje do wartości tego zdjęcia i co tak oceniający wyprawiają z tym serwisem, tak ty możesz go uznać za nic nie wnoszący. A generalnie - wyluzuj się człowiek :-)
Nie.. nie mam nic przeciwko... Tylko się zastanawiam.. Też byś był ciekawy na moim miejscu.. widzisz gościa, który wchodzi raz i wyraża niezadowolenie.. OK - rozumiem.. nie każdemu musi się podobać. Ale ten sam gość wchodzi za jakiś czas znowu i znowu wrzuca jakiś drętwy (totalnie nic nie wnoszący) komentarz... No to ciekawy jestem skąd u ludzi taki masochizm. Ot co...
No nie, kto porównuje te właśnie ruiny do złamanego zęba? Mnie linia pozostałości zamku przypomina koronkę przy sukni; przy sukni damy z baroku, dlatego nadszarpnięta zębem czasu:)
a mi bylo dane go zwiedzic:)) jeszcze jak nie byl ogrodzony, no ale w tym roku rzeczywiscie chamsko zrobili :(, slyszalam ze z tych ruin ma powstac niezla budowla..
ładnie pokazany. Co do kadru to nie wiem - sam musiałbym metodą prób i błędów. Nowy właściciel zamku ogradza go żeby zbierać kasę za wstęp zapewne. To są te inne mury. Niby utrzymany styl, ale nie są takie zwietrzałe co rzuca się w oczy. Mam podobne ujęcia tylko zamek mniejszy i widać las do dołu cały. Czy będziesz może w Ogrodzieńcu-zimowym? Pozdrawiam :)))
Powiem szczerze, że nie spodziewałem się, że będzie się podobał. Myślałem, że wielu zarzuci zbyt dużą pikselozę. Tym bardziej się cieszę z tak pozytywnych opinii.
a ja byłem tam latem na rowerze i udało mi sie wejsć na zamek:) co prawda drzwi były zamknięte ale tylko na drewniany skobel:). co do wypowiedzi Katuli to roślinność raczej rowala mury a nie trzyma je w kupie. dobrze że wreszcie siewzieli za te jurajskie zamki bo jeszcze trochę i rośliny przerobiłyby je na glebę.zdjecie bardzo ładne
Oj, przepraszam. Dobrze, że sie przypomniałeś. Otóż zdjęcie powoli się ładowało, więc najpierw przeczytałem wszystkie komentarze. Później spojrzałem na obraz i szczęką udarzyłem o klawiaturę. Stąd ten bez sensu napis. I tak zostałem przez jakiś czas. Jeszcze raz bardzo przepraszam. Teraz muszę pozbierać myśli...
o! to jest bardzo ciekawe i ladne zdjecie:)) mam wrazenie ze moznaby jeszce wiecej dolu pokazac, tak by wyrazniej bylo widac ze zamek stal na wzgorzu.... ale byc moze sie myle, nie wiem co bylo na dole;)) pozdrawiam!!
Hej! dzięki wszystkim odwiedzającym. Zanim do każdego z osobna się zwrócę chciałbym sie pochwalić, że dopiero co wróciłem z egzaminu na 7kyu, który pomyślnie zdałem. Za kata heian-nidan dostałem nawet pochwałę :). A teraz do meritum: HaniuB bardzi się cieszę, że dół Ci się podoba :) góra też nie najgorsza - prawda? Marooned: Wydaje mi się, że Tobie chodzi o inne Bobolice. Te tutaj na zdjęciu to Bobolice w Jurze Krakowsko Częstochowskiej a nie te na trasie Szczecinek - Koszalin ;) JacekW: I owszem - miło było, ale ja patrząc na siedziby mieszkalne naszych praojców zawsze marznę na samą myśl i spędzaniu w tych ścianach zimy. Ggato: faktycznie tam z prawej to przybudówka budowlańców.. W ogóle z drugiej strony musiałem wykadrować kawał zamczyska, żeby nie było widać dziwgów, betoniarek i innych takich współczesnych wynalazków. Siwis: Kompletnie nie mam pojęcia co chcesz do mnie poweidzieć. Mam tylko nadzieję, że mnie nie obrażasz tutaj :)
Dziesiątki razy w Bobolicach i dopiero teraz się dowiaduję, że tam jest jakiś zamek (a raczej to, co z niego zostało). Człowiek uczy się przez całe życie :))
Mam też uchwycony z jeszcze większej odległości z tej strony (prawie z samego Mirowa), ale zoom musiał być już cyfrowy więc chyba nie odważę się umieścić tutaj tego zdjęcia. Chociaż moim zdaniem kadr był lepszy
To chyba jeden z trudniejszych zamków do fotografowania. Obszedłem go kilka razy w koło i .... nic wartego zaprezentowania. Jednak z tej strony nie atakowałem ;)))
witam zaglądam w twoje portfolio i widze że mamy podobną pasję fotograficzna tj . zamki. Dość ciekawy obiekt znalazłeś może kadr nie szczególny ale pewnie dlatego że nie dało się go zwiedzać za to bardzo podobają mi się wczesniejsze ujęcia zamku które prezentujesz w cyklu orle gniazda. pozdrawiam i zapraszam do mnie na mały spacerek po zamkach albo po bieszczadach. pozdrawiam :))))))
Być może wynikało to z tego, że nie miałem zoomu i zdawałem sobie sprawę, że i tak nic z tego nie będzie. Ale ruszę w przyszłym roku. Nauczę się patrzeć na zamki inaczej.
Aleksander: Jeśli byłeś tam wiele razy to będziesz wiedział.. To zdjęcie było robione z miejsca na drodze z Mirowa do Bobolic. Ustawiłem się tylko tak, żeby widzieć zamek między drzewami i przybliżyłem zoomem (3x). Nie miałem statywu, dlatego jakość pozostawia troszkę do życzenia.. ale co zrobić...
Maja! Miałaś rację - warto było. KiniaZ: i tak i nie... troszkę zoomem go wziąłem dlatego wrażenie może być takie, że stałem wysoko. Ale faktycznie drzewa były niżej.
Świetna, musiałeś stać gdzieś wysoko żeby zrobić taką fotkę, udała ci się rewelacyjnie i właśnie dobrze że nie obciełeś dołu bo naprawdę byłoby krzaczaście. Podoba mi się :)))
Zosiu! Zostawiłem ten dół, bo chciałem pokazać, że zamek jest ponad drzewami, że jest wysoko... Ale powiem Ci szczerze, że zastanawiałem się nad ścięciem kadru z dołu. Kasiu! Dziekuję za taką dłuugą i bardzo sympatyczną wypowiedź :)
Bardzo lubie walke przyrody ze starymi murami..... a tu widac to niesamowicie dokladnie.... Jest tez taki stary zamek Zawiszy CZarnego w Roznowie i tez ktos postanowil sie nim zaopiekowac i wycial mnostwo roslinnosci,ktora de facto zapobiegala erozji piaskowca, z ktorego byl zbudowany no i trzymala go "w kupie" Zastanwialismy razem z moim Chopem ile taki odsloniety, narazony bardzo bezposrednio na slonce, wiatr i deszcz wytrzyma, ale sadzac po ilosci obsypanych"cegielek" chyba nie dlugo... szkoda. No i dlatego m.in. ze wzgledow emocjonalnych ta fota mi sie podoba, pzdr.serd.
Ten zamek jak i milion innych obiektów można pokazać na tysiące rozróżnialnych sposobów: TYM RAZEM, TEN AUTOR, TO MIEJSCE TAAAAK CHCIAŁ POKAZAĆ!!! I ja przyjmuję ten obraz jako taki właśnie...
Zamek piekny zdjecie takie sobie.
Myślałam,że to Bobolice koszalińskie .... nie ma mnie tam już ponaaaad .... lat a może więcej i że coś tam sie zaczęło walić beze mnie... a jednak to gdzieś na południu.. podróże kształcą ,nawet te po plfoto... dzięki i pozdrawiam
Zostań psychiatrą to zbadasz sprawę masochizmu. Nie byłbym ciekawy na twoim miejscu. Tak jak mnie wolno wyrazić drętwym (totalnie nic nie wnoszącym) komentarzem swoją opinię o tym jak widoczna ocena przystaje do wartości tego zdjęcia i co tak oceniający wyprawiają z tym serwisem, tak ty możesz go uznać za nic nie wnoszący. A generalnie - wyluzuj się człowiek :-)
Nie.. nie mam nic przeciwko... Tylko się zastanawiam.. Też byś był ciekawy na moim miejscu.. widzisz gościa, który wchodzi raz i wyraża niezadowolenie.. OK - rozumiem.. nie każdemu musi się podobać. Ale ten sam gość wchodzi za jakiś czas znowu i znowu wrzuca jakiś drętwy (totalnie nic nie wnoszący) komentarz... No to ciekawy jestem skąd u ludzi taki masochizm. Ot co...
A czemu Cię to interesuje? Masz coś przeciwko temu?
Zastanawia mnie po jakie licho tu wracasz? Co Cię tu ciągnie Gio?
Paranoja lekka...
Oczywiście, że działa :)
TWA dziala:)
bardzo ładny cywilizacyjny "śmieć" w lesie :) podoba mi się
ggato, a jednak i Ty coś o zębie napomknęłaś...
Bardzo ładnie pokazane mury wraz z ich otoczeniem. Muszę się tam kiedy wybtrać. :-)) Pzdr.
masakra, polowa zdjecia to las, 30% niebo a 20% rzekomy zamek - ludzie jak tak mozna ?
No nie, kto porównuje te właśnie ruiny do złamanego zęba? Mnie linia pozostałości zamku przypomina koronkę przy sukni; przy sukni damy z baroku, dlatego nadszarpnięta zębem czasu:)
Ertu! chodziles na wagary?! ;))
brakuje lekko kontrastu, bardzo sie mi widzi kadr. swietne miejsce na wieczorne ognisko
pozdrawiam,.....
Na wagary raz tam pojechaliśmy! :)
Moim zdaniem to do knota temu zdjęciu niedaleko...
Ach.. no tak.. a ja, małej wiary w ludzi, już węszyłem tu jakieś złośliwości ;)
nowo budowane fragmenty są z całkiem innej skały - z piaskowca. dlatego tak dziwnie wygląda na tle białej wapiennej skały:)
Druidzie, to skojarzenie cirpiącego..., zresztą dość zabawne. Faktycznie, jak kikut złamanego zęba tkwiący jeszcze w szczęce...
hmm grunt to mozliwosc wymiany mysli ;) Piotrek nie przejuj sie.. niektorym po prostu slow zabraklo na widok tak pieknego zdjecia :)))
W czym problem?
Ale o co chodzi?
to wybity ząb...
cholera, to portal fotograficzny czy kącik krajoznawczy?!?!?
a mi bylo dane go zwiedzic:)) jeszcze jak nie byl ogrodzony, no ale w tym roku rzeczywiscie chamsko zrobili :(, slyszalam ze z tych ruin ma powstac niezla budowla..
wybaczaM. ;-)
Heh.. faktycznie zawędrowało do Topa - serdecznie przepraszam - ja nie chciałem!
hmmmm...zdjecie takie sobie a znalazlo sie w top48....hmmmmm....
Czy będę w Ogrodzieńcu: Nie wiem - chciałbym, ale widoki na to są marne.
ładnie pokazany. Co do kadru to nie wiem - sam musiałbym metodą prób i błędów. Nowy właściciel zamku ogradza go żeby zbierać kasę za wstęp zapewne. To są te inne mury. Niby utrzymany styl, ale nie są takie zwietrzałe co rzuca się w oczy. Mam podobne ujęcia tylko zamek mniejszy i widać las do dołu cały. Czy będziesz może w Ogrodzieńcu-zimowym? Pozdrawiam :)))
Wszystko już chyba zostało napisane, też mi się podoba.
aha zapraszam do mnie na orle gniazda
haha - pikseloza. pikseli niemalze tu nie widać.wystarczy zrobić zdjecie niecyfrówą i stan jego jest z 3 razy gorszy od tego - w tym względzie:)
Powiem szczerze, że nie spodziewałem się, że będzie się podobał. Myślałem, że wielu zarzuci zbyt dużą pikselozę. Tym bardziej się cieszę z tak pozytywnych opinii.
a ja byłem tam latem na rowerze i udało mi sie wejsć na zamek:) co prawda drzwi były zamknięte ale tylko na drewniany skobel:). co do wypowiedzi Katuli to roślinność raczej rowala mury a nie trzyma je w kupie. dobrze że wreszcie siewzieli za te jurajskie zamki bo jeszcze trochę i rośliny przerobiłyby je na glebę.zdjecie bardzo ładne
Wow! To w Bobolicach dokazuje taki piękny zameczek? Znaczy jego ruiny. A fotka moim zdaniem piękna! Śliczna kompozycja.
...bo takiej harmonii obrazu dawno nie widziałem
Oj, przepraszam. Dobrze, że sie przypomniałeś. Otóż zdjęcie powoli się ładowało, więc najpierw przeczytałem wszystkie komentarze. Później spojrzałem na obraz i szczęką udarzyłem o klawiaturę. Stąd ten bez sensu napis. I tak zostałem przez jakiś czas. Jeszcze raz bardzo przepraszam. Teraz muszę pozbierać myśli...
o! to jest bardzo ciekawe i ladne zdjecie:)) mam wrazenie ze moznaby jeszce wiecej dolu pokazac, tak by wyrazniej bylo widac ze zamek stal na wzgorzu.... ale byc moze sie myle, nie wiem co bylo na dole;)) pozdrawiam!!
Hej! dzięki wszystkim odwiedzającym. Zanim do każdego z osobna się zwrócę chciałbym sie pochwalić, że dopiero co wróciłem z egzaminu na 7kyu, który pomyślnie zdałem. Za kata heian-nidan dostałem nawet pochwałę :). A teraz do meritum: HaniuB bardzi się cieszę, że dół Ci się podoba :) góra też nie najgorsza - prawda? Marooned: Wydaje mi się, że Tobie chodzi o inne Bobolice. Te tutaj na zdjęciu to Bobolice w Jurze Krakowsko Częstochowskiej a nie te na trasie Szczecinek - Koszalin ;) JacekW: I owszem - miło było, ale ja patrząc na siedziby mieszkalne naszych praojców zawsze marznę na samą myśl i spędzaniu w tych ścianach zimy. Ggato: faktycznie tam z prawej to przybudówka budowlańców.. W ogóle z drugiej strony musiałem wykadrować kawał zamczyska, żeby nie było widać dziwgów, betoniarek i innych takich współczesnych wynalazków. Siwis: Kompletnie nie mam pojęcia co chcesz do mnie poweidzieć. Mam tylko nadzieję, że mnie nie obrażasz tutaj :)
cvvvxjbnbżbc
Te ruiny wygladają bardzo...apetycznie. A po prawej zaczyna się rekonstrukcja?
Ładnie pokazane ruinki. Miło byłoby tam posiedzieć...
Dziesiątki razy w Bobolicach i dopiero teraz się dowiaduję, że tam jest jakiś zamek (a raczej to, co z niego zostało). Człowiek uczy się przez całe życie :))
Coraz ładniejsze te Twoje zamki.:)) A dół mnie się podoba.:))
Ładne folderowe zdjęcie;)))Pozdrawiam
Mam też uchwycony z jeszcze większej odległości z tej strony (prawie z samego Mirowa), ale zoom musiał być już cyfrowy więc chyba nie odważę się umieścić tutaj tego zdjęcia. Chociaż moim zdaniem kadr był lepszy
Ha! W takim razie zapraszam również za dwa dni.. będzie kawałek z drugiej strony :)
To chyba jeden z trudniejszych zamków do fotografowania. Obszedłem go kilka razy w koło i .... nic wartego zaprezentowania. Jednak z tej strony nie atakowałem ;)))
witam zaglądam w twoje portfolio i widze że mamy podobną pasję fotograficzna tj . zamki. Dość ciekawy obiekt znalazłeś może kadr nie szczególny ale pewnie dlatego że nie dało się go zwiedzać za to bardzo podobają mi się wczesniejsze ujęcia zamku które prezentujesz w cyklu orle gniazda. pozdrawiam i zapraszam do mnie na mały spacerek po zamkach albo po bieszczadach. pozdrawiam :))))))
Być może wynikało to z tego, że nie miałem zoomu i zdawałem sobie sprawę, że i tak nic z tego nie będzie. Ale ruszę w przyszłym roku. Nauczę się patrzeć na zamki inaczej.
Aleksander: Jeśli byłeś tam wiele razy to będziesz wiedział.. To zdjęcie było robione z miejsca na drodze z Mirowa do Bobolic. Ustawiłem się tylko tak, żeby widzieć zamek między drzewami i przybliżyłem zoomem (3x). Nie miałem statywu, dlatego jakość pozostawia troszkę do życzenia.. ale co zrobić...
Byłem tam tyle razy i nie wyczułem tego miejsca. Cóż trzeba mieć jeszcze to coś.
Maja! Miałaś rację - warto było. KiniaZ: i tak i nie... troszkę zoomem go wziąłem dlatego wrażenie może być takie, że stałem wysoko. Ale faktycznie drzewa były niżej.
Świetna, musiałeś stać gdzieś wysoko żeby zrobić taką fotkę, udała ci się rewelacyjnie i właśnie dobrze że nie obciełeś dołu bo naprawdę byłoby krzaczaście. Podoba mi się :)))
Piotrek a pamietasz jak mowiles chyba nie pojedziesz na szlak Orlich Gniazd? namawialam cie bo wiedzialam ze pieeekne zdjecia przywieziesz :))
właściciel ma kupę roboty :)
A jakbym obciął dół, to by drzewa wyglądały jak krzaki
Zosiu! Zostawiłem ten dół, bo chciałem pokazać, że zamek jest ponad drzewami, że jest wysoko... Ale powiem Ci szczerze, że zastanawiałem się nad ścięciem kadru z dołu. Kasiu! Dziekuję za taką dłuugą i bardzo sympatyczną wypowiedź :)
Bardzo lubie walke przyrody ze starymi murami..... a tu widac to niesamowicie dokladnie.... Jest tez taki stary zamek Zawiszy CZarnego w Roznowie i tez ktos postanowil sie nim zaopiekowac i wycial mnostwo roslinnosci,ktora de facto zapobiegala erozji piaskowca, z ktorego byl zbudowany no i trzymala go "w kupie" Zastanwialismy razem z moim Chopem ile taki odsloniety, narazony bardzo bezposrednio na slonce, wiatr i deszcz wytrzyma, ale sadzac po ilosci obsypanych"cegielek" chyba nie dlugo... szkoda. No i dlatego m.in. ze wzgledow emocjonalnych ta fota mi sie podoba, pzdr.serd.
Fajny obiekt, tylko może trochę mniej dołu. :))