Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
.... a właściwie to co po nich zostało.... Wiesiołek poszedł do poprawki i wróci, na pewno.... Co nagle to po diable i tak z wiesiołkiem było.... Siwis, wybacz:-)
Teoretyczko, mnie tez sie podoba, choc As mowi, ze za ostre, ale przy przesileniu zimowym moze jednakmozna zaakceptowac ostre slonce, ktorego sie tak bardzowyglada i pragnie? :-) Haniu - ja tez lubie, nie przypuszczalam nawet, ze tyle frajdy sprawi mi uganianie sie po okolicy za suchosciami..... Ggata, dziekuje:-) As - jak milo Cie widziec i czytac:-) Przemykales sie tak cichutko, bez slowa,co do foty sprawdze w domu na oryginale, ale przy ostrym sloncu zawsze stosuje korekcje swiatla, czyzbym zapomniala? Tomek - dziekuje, bardzo Ci dziekuje:-) Serdecznie wszystkich pozdrawiam:-)
Piotr, no, ale z Ciebie hipokryta:-)))) ale pomysliles te zasuszone chabrowate z czepialskimi rzepami, te sa bardzo w porzadeczku i psiskow sie nie czepiaja:-)
Jak ktoś ma Cocker Spaniela i po spacerze na łąke musi walczyć z czymś takim w sierści, to już mu sie niekoniecznie takie coś podoba. Ale na zdjęciu wyglądają super (ale przy okazji hipokryta ze mnie wylazł, bo po spacerze Atosa wyczesuje moja Ludeczka)
Albert - dziekuje:-) Doktorze, w tym przypadku tła będę bronić jak Koredecki Czestochowy, Kiniu - światlo to moje yulubione narzędzie, dziekuje Ci bardzo, Asiu - Tobie takze, pzdr
:D Jesienne badylki są śliczne!! :)) Pozdrawiam
juz wiem:-) kto ma taka ksywke:-))))
Centur dlaczego nie do zdarcia i kto ma taką ksywkę? :-)
katula, jesteś nie do zdarcia, a ha, ma nową ksywkę: "Tańczący z muchami" ...... :-)
Teoretyczko, mnie tez sie podoba, choc As mowi, ze za ostre, ale przy przesileniu zimowym moze jednakmozna zaakceptowac ostre slonce, ktorego sie tak bardzowyglada i pragnie? :-) Haniu - ja tez lubie, nie przypuszczalam nawet, ze tyle frajdy sprawi mi uganianie sie po okolicy za suchosciami..... Ggata, dziekuje:-) As - jak milo Cie widziec i czytac:-) Przemykales sie tak cichutko, bez slowa,co do foty sprawdze w domu na oryginale, ale przy ostrym sloncu zawsze stosuje korekcje swiatla, czyzbym zapomniala? Tomek - dziekuje, bardzo Ci dziekuje:-) Serdecznie wszystkich pozdrawiam:-)
witaj Katula podoba mi sie bardzo, super swiatlo, glebia, jak zwykle super oko, pozdr.
Pozdrawiam :)
za mocne slonce, po przez te przypalenia fotka stracila urok, trzeba bylo dac np. - 0.9- 1.2 EV
Pięknie słońce ozłaca te łebki:)
Lubię te Twoje beżowo- brązowo -złote suszki. A te złapały jeszcze tyle promyków słońca. Pozdr :))
Ładne światełko na tych chabaziach. :)
nie.. nie pomyliłem... Po spacerze Atos ma w sierści pół łąki.. tekie jak te też widziałem :)
Piotr, no, ale z Ciebie hipokryta:-)))) ale pomysliles te zasuszone chabrowate z czepialskimi rzepami, te sa bardzo w porzadeczku i psiskow sie nie czepiaja:-)
Jak ktoś ma Cocker Spaniela i po spacerze na łąke musi walczyć z czymś takim w sierści, to już mu sie niekoniecznie takie coś podoba. Ale na zdjęciu wyglądają super (ale przy okazji hipokryta ze mnie wylazł, bo po spacerze Atosa wyczesuje moja Ludeczka)
Albert - dziekuje:-) Doktorze, w tym przypadku tła będę bronić jak Koredecki Czestochowy, Kiniu - światlo to moje yulubione narzędzie, dziekuje Ci bardzo, Asiu - Tobie takze, pzdr
:-((
fajny suchotnik;)
Bardzo ładnie światło pada na te pąki, podoba mi się ostrość i ogólnie jest oki :)))
mi się podobają takie chabazie, sam tego trochę fociłem,, jedynie tło 2 mało ciekawe, zapraszam do siebie.
Ladne te twoje chabazie
Fotomix - przepraszam i dziekuje:-) Pol czesc, ja tez, nawet bardzo:-) pzdr
hey katulcia :), lubie takie suszki :))
To też ma swoją wymowę;)))Pozdrawiam