Dlatego mowie, spokojnych kilka dni na rozpoznanie terenu. Miejsce sie znajdzie (nie ma zeby nie ;) ), ale nie w pospiechu. Drugie co kiepskie, to polozenie wzgledem kierunkow - to co najciekawsze, to widok na polnoc...
No wlasnie jakos nie za bardzo... Liczylem na Gdansk Glowny PKP, moze jakis znak, moze przystanek... Murki sa, ale niskie, trawniki, klomby - wszystko codziennie sprzatane... Przystanki zielone... Jakas miniaturka moze by dala rade, ale nic w ciagu dnia nie da rady :( Nawet barierki miedzy przystankiem a ulica jakies takie parszywe sa...
A pomyslec, ze niektorzy maja to na codzien, i mimo szturchancow nic, zupelnie nic... Kurcze, przydalby sie wypad na 2 tygodnie, spokojnie teren obadac, przygotowac puchy i rozstawic - 3City zbyt sterylne jest, trudno znalezc miejsce, ktorego przynajmniej raz dziennie sprzatacze nie odwiedzaja... I kolejny szok - wykoszane trawniki.. kolejna metoda zawodzi :(
Wróciłem bo prześliczna onaś!
Dlatego mowie, spokojnych kilka dni na rozpoznanie terenu. Miejsce sie znajdzie (nie ma zeby nie ;) ), ale nie w pospiechu. Drugie co kiepskie, to polozenie wzgledem kierunkow - to co najciekawsze, to widok na polnoc...
Jasna cholera!
No wlasnie jakos nie za bardzo... Liczylem na Gdansk Glowny PKP, moze jakis znak, moze przystanek... Murki sa, ale niskie, trawniki, klomby - wszystko codziennie sprzatane... Przystanki zielone... Jakas miniaturka moze by dala rade, ale nic w ciagu dnia nie da rady :( Nawet barierki miedzy przystankiem a ulica jakies takie parszywe sa...
Snowman a murków tam nie ma? podklejamy malutkie pojemniczki wysoko w ciemną noc i zdjęcia jak znalazł...ale nie sprzątacz:P
A pomyslec, ze niektorzy maja to na codzien, i mimo szturchancow nic, zupelnie nic... Kurcze, przydalby sie wypad na 2 tygodnie, spokojnie teren obadac, przygotowac puchy i rozstawic - 3City zbyt sterylne jest, trudno znalezc miejsce, ktorego przynajmniej raz dziennie sprzatacze nie odwiedzaja... I kolejny szok - wykoszane trawniki.. kolejna metoda zawodzi :(
zajebiste to to, ze zakrzykne elokwentnie:))
inne spojrzenie na molo ;)
:)) No ja mam troche dalej do emerytury, ale zrobilbym dokladnie to samo :)
ja już dawno postanowiłem: na emeryturę wynajmuję chatę w wawie i za tę kasę biorę coś coś na wybrzeżu :)
Tja... a wiesz jak tam kiwalo i bujalo??? ;p
krzywe molo, to skandal :-))) Podpisano "architekt" :-D
Jak pomysle, ze Tygryssssy maja takie obiekty na codzien i... nic, to az mnie trzesie ;p Zreszta, Tygrysssy to juz wiedza ;p
Moląg jak malowanie ;)...
bdb. :)
Dni pare namolnych Ilforda.