Ja się wcale nie śmieję, rozumiem doskonale że to tragedia. Po prostu tak mi się skojarzyło z obrazkiem na zdjęciu. U nas też nie śmiechu bo wszystko zalane było przez kilka dni. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem swoim, nie do końća przemyślanym komentarzem.
Ja się wcale nie śmieję, rozumiem doskonale że to tragedia. Po prostu tak mi się skojarzyło z obrazkiem na zdjęciu. U nas też nie śmiechu bo wszystko zalane było przez kilka dni. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem swoim, nie do końća przemyślanym komentarzem.
Ghost_Dog ,chyba bys tak nie chcial :)))
Jesli ten twoj komentarz mialbyc smieszny to troche nie wyszedl i lekko nie na miejscu...
Nie ma to jak romantyczny spacer, trzymanie się za rączkę, nad wodą... ;)))