elvis,nie chodziło o onanizm sprzetowy,bardziej o informację. do tej pory robiłam zdjęcia cyfrówka-głupem, do tego zawsze krajobrazy. to są pierwsze zdjęcia z lustrzanki i to kwiatków. jestem dopiero napoczątku mojej nauki fotografowania:) przyjełam info o ramce,podkusiło mnie :)) dziękuje za komentarze :)
elvis - z całym szacunkiem... nie odbieram zdania "Moje próby z lustrzanką-nikon d40" jako onanizm sprzętowy, nie sądzę, żeby w dzisiejszych czasach kogoś jeszcze podniecał sam aparat cyfrowy. Choć zapewne każdy fotograf sika w majty jak kupi sobie pierwszą lustrzankę.
Co do obrzydliwej ramki zgadzam się z Tobą - ja usunąłbym ją całkowicie i wprowadziłbym zasadę na plfoto: "zakaz dorabiania ramek do zdjęć"
Co do techniki? Odpowiednia głębia ostrości, ładny kolor, może obiekt faktycznie trochę nieciekawy... ja osobiście nie używałbym rozpylaczy, tylko poszedłbym skoro świt na łączkę i szukał naturalnych kropelek rosy. Wcześnie rano jest też lepsze światło i zdjęcie zyskałoby na świeżości. I znowu zgodzę się z elvisem - zdjęcie jako całokształt poprawne ale nie zachwyca.
Myślę, że koleżanka Joasia zaczyna dopiero swoją przygodę z fotografią, nie zniechęcaj się tylko szukaj dalej... może w przyszłości pokażesz elvisowi lepsze HDRy :)
1.Mało ważne że d40-onanizm sprzętowy prowadzi do bezpłodności twórczej
2.Ramka grubości kwiatowej łodygi w kolorze od niej jaskrawszym (białym) odwraca uwagę od treści fotki
3.Co do samej fotki -poprawna lecz nic w niej nie zachwyca.Szkiełko którego użyłeś to nie Rubinar i to co dzieje się w tle jest zwyczajnie monotonne. Gorąco polecam zabierać na takie sesje jakiś rozpylacz z wodą i to co ma stanowić tło dla obiektu delikatnie spryskać.Powstaną refleksy,bliki mikro tęcze itd.Aaaa i jeszcze jedno-słonko nie zawsze musi być za plecami ;)
mocno skontrastowane, kadr mi się podoba, trochę przesycone barwy, GO na plus
elvis,nie chodziło o onanizm sprzetowy,bardziej o informację. do tej pory robiłam zdjęcia cyfrówka-głupem, do tego zawsze krajobrazy. to są pierwsze zdjęcia z lustrzanki i to kwiatków. jestem dopiero napoczątku mojej nauki fotografowania:) przyjełam info o ramce,podkusiło mnie :)) dziękuje za komentarze :)
elvis - z całym szacunkiem... nie odbieram zdania "Moje próby z lustrzanką-nikon d40" jako onanizm sprzętowy, nie sądzę, żeby w dzisiejszych czasach kogoś jeszcze podniecał sam aparat cyfrowy. Choć zapewne każdy fotograf sika w majty jak kupi sobie pierwszą lustrzankę. Co do obrzydliwej ramki zgadzam się z Tobą - ja usunąłbym ją całkowicie i wprowadziłbym zasadę na plfoto: "zakaz dorabiania ramek do zdjęć" Co do techniki? Odpowiednia głębia ostrości, ładny kolor, może obiekt faktycznie trochę nieciekawy... ja osobiście nie używałbym rozpylaczy, tylko poszedłbym skoro świt na łączkę i szukał naturalnych kropelek rosy. Wcześnie rano jest też lepsze światło i zdjęcie zyskałoby na świeżości. I znowu zgodzę się z elvisem - zdjęcie jako całokształt poprawne ale nie zachwyca. Myślę, że koleżanka Joasia zaczyna dopiero swoją przygodę z fotografią, nie zniechęcaj się tylko szukaj dalej... może w przyszłości pokażesz elvisowi lepsze HDRy :)
1.Mało ważne że d40-onanizm sprzętowy prowadzi do bezpłodności twórczej 2.Ramka grubości kwiatowej łodygi w kolorze od niej jaskrawszym (białym) odwraca uwagę od treści fotki 3.Co do samej fotki -poprawna lecz nic w niej nie zachwyca.Szkiełko którego użyłeś to nie Rubinar i to co dzieje się w tle jest zwyczajnie monotonne. Gorąco polecam zabierać na takie sesje jakiś rozpylacz z wodą i to co ma stanowić tło dla obiektu delikatnie spryskać.Powstaną refleksy,bliki mikro tęcze itd.Aaaa i jeszcze jedno-słonko nie zawsze musi być za plecami ;)