portretów nie robię bo się na tym nie znam i zostawiam to innym... a jeżeli masz na myśli avatar to zrobiony miesiąc temu... a swoją sesję ślubną miałem 10 lat temu... znaczy chyba dobrze się trzymam...;)
Takie zycie takie czasy .. a kolego szambonur.. te zdjecie w twoim portfolio jest takie stare czy tez troche przerobione.. bo w takim przypadku twoja teoria odnosnie normalnosci by nie pokrywala sie z tym co napisales...
eee nie...nie chcialabym takiego...mimo zamierzonego(zapewne efektu) to i tak krzaczory z lewej, krzaczory z prawej i fioletowa woda..i jeszcze jakis dziwny wielki cien w lewym dolnym...
ciekawa fototapeta
i ktos chce za to jeszcze placic ?? nie wierze
portretów nie robię bo się na tym nie znam i zostawiam to innym... a jeżeli masz na myśli avatar to zrobiony miesiąc temu... a swoją sesję ślubną miałem 10 lat temu... znaczy chyba dobrze się trzymam...;)
Takie zycie takie czasy .. a kolego szambonur.. te zdjecie w twoim portfolio jest takie stare czy tez troche przerobione.. bo w takim przypadku twoja teoria odnosnie normalnosci by nie pokrywala sie z tym co napisales...
Dlaczego te zdjęcia ślubne są teraz tak zdziwaczone... Czy nie można już robić pięknych portretów... co klient już za takie nie chce płacić...?
o yeeeeeaaa :/
Kwestia gustu ... :) Mlodym sie podoba :)
eee nie...nie chcialabym takiego...mimo zamierzonego(zapewne efektu) to i tak krzaczory z lewej, krzaczory z prawej i fioletowa woda..i jeszcze jakis dziwny wielki cien w lewym dolnym...