No trzeba umić :)

Córka Rybaka [2010-05-31 23:22:56] to zależy jeszcze od przysłony i wielkości robalka, też parametry trzeba umieć dobrać;)

A tu np. ładnie pokazane skrzydełka, a nie znowu, kolejne oczy.

Taką radę ja usłyszałam od życzliwej plf: "Chcesz trafić w GO, celuj w bok owada, jak najbardziej równolegle", za która dziękuję, przekazuję i wypróbuję :)

Celuj w oczy, a jak będziesz już miał spore doświadczenie, to wtedy rób, co chcesz, możesz nawet zaglądać robalom do .... nie powiem czego:)

Jacku nie prawda...o rady łatwo. Gorzej z odbiorem krytyki zdjęcia autora. Często na krytykę autor od-wetuje prace komentującego...A przecież każda konstruktywna krytyka jest kluczem do sukcesu...

Dlaczego celuj w oczy? Wszyscy walą w oczy. Brakuje właśnie takich ujęć. Nie rób jak wszyscy.

a tak na serio to masz szczescie autorze bo na plfoto ciezko o dobra rade

ale babcia zawsze lepiej wie

Jacek, ja już jestem w wieku mojej babci, więc nie przesadzaj:)

a najlepiej jak zapytasz babci flecika :))))

AF nie jest zły jak się wali z karabinu:):):) Na ALServo...czasami działa :)

I celuj robalom w oczy, to jest ważne:) Pamiętaj też o tle:)

zrób 40 zdjęć ważki i wybierz najlepsze i to jest mz. jedyna droga do sukcesu , tylko dużo focić :)

Widzę, że chłopak początkujący, to niech zacznie od AF:)

Mati21 problem leży w świetle oraz przesłonie...nie w każdym świetle jest możliwość pokazania detali perfekcyjnie...z tego co zauważyłem to najlepiej w świetle "zaćmionym" jasne ale nie ostro...

AF przy makro?? Można i tak, ale może powalcz z MF, a reszta za "flecik"

Mam takie samo szkiełko i canona 450D, więc to prawie żadna różnica. Naucz się nim po prostu posługiwać, nie za blisko podchodź, celuj AF środkowym (najlepiej działa) i ćwicz, aż go poznasz:)

Nie zbliżaj sie tak bardzo do obiektu, a wina nie leży po stronie aparatu tylko ewentualnie szkła. Rób takie zdjęcia, na jakie Ci sprzęt pozwala:) Czego Ty Jacuś znowu chcesz:)

flecik :))))))))))))))))))))

to nie jest dobra fotografia ...nieciekawe ujęcie, wątpliwa ostrość

Jakość leży i kwiczy, jak mawia moja babcia:)