Dwie kolonie mrówek (Myrmica rugulosa), w trakcie działań bojowych mających na celu pozyskanie niewolników.
Jeśli ktoś ma ochotę obejrzeć to poniżej jest też backstage z sesji... ;D
http://www.youtube.com/watch?v=QnPGnW-_1Xk
Najlepiej zajrzeć na Formicopedia.org , praktycznie wszystkie gatunki są tam opisane, niektóre pobieżnie inne trochę szerzej. Są tam też informacje o stosownej literaturze. ;)
W różnych celach, powyższe prawdopodobnie chcą ukraść larwy i wychować je w swoim gnieździe. Jeden z gatunków nie potrafi się odżywiać , składa się jedynie z żołnierzy mających potężne szczękoczułki uniemożliwiające im samodzielne zdobywanie pokarmu , z braku robotnic porywają oni inne mrówki które później spełniają rolę karmicielek. Jest tez gatunek wykorzystujący w wojnach "zamachowców samobójców", wielkich rozmiarów osobniki, które wbiegają w środek sił wroga i dosłownie eksplodują rozpryskując na wszystkie strony stężony kwas którym są wypełnione. ;)
A po jakiego grzyba potrzebni im niewolnicy, zawsze wydawało mi się, że zdolności reprodukcyjne takiej kolonii są ogromne. Na filmiku widziałem trupa(!) co mogłoby potwierdzić moje przypuszczenia, że na takiej wojnie nie bierze się niewolników. Jakkolwiek społeczności owadzie są bardzo zaskakujące w swoich zachowaniach, więc wszystko jest możliwe...
masakra
dobre
bdb
Tam to o ile pamiętam był Aphex Twin. ;)
no moj teraz tez, jeden ulubionych:) chociaz johnny ambient tez fajny.masz talent z doborem muzyki do obrazu.
maybe_someday , dzięki, terrible to mój ulubiony filmik ;D w podkładzie gra Tiger Lillies :)
Najlepiej zajrzeć na Formicopedia.org , praktycznie wszystkie gatunki są tam opisane, niektóre pobieżnie inne trochę szerzej. Są tam też informacje o stosownej literaturze. ;)
filmik terrible mnie ujal , znakomity podklad muzyczny!
O ja! To poproszę o namiary na knigę [albo jakąś pracę] o tych wyczynach! Dzięki! =)
Byłem sprawdzić i wojna jeszcze trwa, pole bitwy ma jakieś 30 cm średnicy a leją się już od 6 godzin. ;)
W różnych celach, powyższe prawdopodobnie chcą ukraść larwy i wychować je w swoim gnieździe. Jeden z gatunków nie potrafi się odżywiać , składa się jedynie z żołnierzy mających potężne szczękoczułki uniemożliwiające im samodzielne zdobywanie pokarmu , z braku robotnic porywają oni inne mrówki które później spełniają rolę karmicielek. Jest tez gatunek wykorzystujący w wojnach "zamachowców samobójców", wielkich rozmiarów osobniki, które wbiegają w środek sił wroga i dosłownie eksplodują rozpryskując na wszystkie strony stężony kwas którym są wypełnione. ;)
A po jakiego grzyba potrzebni im niewolnicy, zawsze wydawało mi się, że zdolności reprodukcyjne takiej kolonii są ogromne. Na filmiku widziałem trupa(!) co mogłoby potwierdzić moje przypuszczenia, że na takiej wojnie nie bierze się niewolników. Jakkolwiek społeczności owadzie są bardzo zaskakujące w swoich zachowaniach, więc wszystko jest możliwe...