Witam oraz dziękuję za zainteresowanie. Feniks, zdjęcie zostało zrobione pod koniec października (2009), można powiedzieć, że "topniały" pierwsze śniegi, które zaskoczyły tej zimy drzewa liściaste (część słabszych uległa naporowi białej masy i po prostu się złamała). Do tego kadru podchodziłem 3 razy, ze względu na zmienne warunki atmosferyczne. Końcowa próba to ponad 100 sekund naświetlania matrycy i bronienia czoła obiektywu przed zawiewającymi co jakiś czas kroplami deszczu (jak widać jedna znajduje się na tle gór, bliżej środka i górnej krawędzi zdjęcia w postaci rozmiękczonej jasnej plamki). Pozdrawiam i do usłyszenia!
Witam oraz dziękuję za zainteresowanie. Feniks, zdjęcie zostało zrobione pod koniec października (2009), można powiedzieć, że "topniały" pierwsze śniegi, które zaskoczyły tej zimy drzewa liściaste (część słabszych uległa naporowi białej masy i po prostu się złamała). Do tego kadru podchodziłem 3 razy, ze względu na zmienne warunki atmosferyczne. Końcowa próba to ponad 100 sekund naświetlania matrycy i bronienia czoła obiektywu przed zawiewającymi co jakiś czas kroplami deszczu (jak widać jedna znajduje się na tle gór, bliżej środka i górnej krawędzi zdjęcia w postaci rozmiękczonej jasnej plamki). Pozdrawiam i do usłyszenia!
db
uwielbiam to miejsce :) właśnie - kiedy zrobione?
+
ok
kiedy zrobione?
Miejsce znam ,jest magiczne :) Zarąbista sprawa posiedzieć w nocy i gapić się w niebo