...czy może raczej głupota i chęć zysku . Budynek , który widać w głębi wybudowano w 1999 - 2 lata po powodzi 1000-lecia , w miejscu , gdzie woda sięgała 3 piętra.....Ale grunt był niezmiernie tani.... i jak tu nie budować !!!
ciekawe czy ta powodz czegos nauczy tych ktorzy sa odpowiedzialni za ta tragedie,po 1997 mialo nie byc juz takich katastrof a tutaj ze zdwojana sila ,wały to XIX wieczna metoda
Gwoli ścisłości - domy o których mowa, są o ile dobrze pamiętam z mediów - komunalne. Więc tym razem ciężko mówić o naiwności, raczej mozna dyskutować czy to była głupota władz miejskich (trwa własnie ustalanie, kto winien Huskowski czy Dutek), czy kompletnie nieuzasadniona wiara w to, że przez 11 lat uda sie wygrac wojnę z działkami "Nad rzeczką" i niejakim panem Antonim (rzecz już była w TK) i wybuduje się wał. Dutek obecnie twerdzi, że jeśli specustawa wejdzie szybko, to za dwa lata wał będzie. Jeśli nie, to znów kiszka. Moim zdaniem można spokojnie już kupowac filtry obietywy i karty pamięci na zdjęcia zalanego Kozanowa powiedzmy w roku 2012. To by była nawet niezła promocja miasta - eurostadion o rzut beretm od zalanych błoków.
na marginesie: własnie wróciliśmy z Kozanowa (sucho, syf się wala, ale pełna parą idzie sprzątanie, a wspomniane działki jak Wenecja), rozmawialiśmy z facetem, co przyjechał z Bartoszowic zobaczyć, jak tu jest. Na koniec rozmowy rzucił: "No to powodzenia", szybko się zreflektował i: "Nie, nie, nie, tylko nie powodzenia, już wystarczy" :))
To jest skandal, pamiętam mówiono wtedy że deweloperzy kupuja grunty i będa budować. Z ich strony czyste wyrachowanie, naiwność (oby tylko) ze strony kupujacych. Widok surrealistyczny z lekka.
echh, bo tylko ironią można.... Sam wiesz, jak to wygląda "od plecków".....i ja wiem, i wielu wie.... A za kilka lat znów na kozanowie będziemy bicepsy ćwiczyli.... :( System ma się dobrze w takiej formie, w jakiej jest teraz... Będzie przez chwilę larum, później powiedzą dlaczego Tu154 spadło, ogłoszą wybory i będzie - "jaki koorwa Kozanów?? do urn !!"..........i o powodzi wszyscy zapomną .... Tylko nie ci, co chochlowali piasek :(
naiwność, naiwność....teraz troszkę o zdjęciu: mi się podoba. Ułożenie kadru i skupienie uwagi na budynku, którym mowa. Patrzy sie i widzi to....co napisaleś w opisie. Dla mnie przyzwoita fota.
[Hobbes]....we Wrocławiu pierwsze pytanie przy wyborze mieszkania brzmi - Czy była tu woda ? Tak więc nie sposób utrzymać tego w tajemnicy ....Ale to przecież była powódź 1000- lecia , a ludzie tak długo nie żyją .
W rzeczy samej ....Kozanów
Kozanów? Ja mieszkalam na Dziadoszanskiej kiedys... Wyprowadzialam sie 3 lata przed powodzia...
Sytuacja na nie, zdjęcie na tak.
bdb.........//
!!!
I tak będzie to samo...
ciekawe czy ta powodz czegos nauczy tych ktorzy sa odpowiedzialni za ta tragedie,po 1997 mialo nie byc juz takich katastrof a tutaj ze zdwojana sila ,wały to XIX wieczna metoda
Gwoli ścisłości - domy o których mowa, są o ile dobrze pamiętam z mediów - komunalne. Więc tym razem ciężko mówić o naiwności, raczej mozna dyskutować czy to była głupota władz miejskich (trwa własnie ustalanie, kto winien Huskowski czy Dutek), czy kompletnie nieuzasadniona wiara w to, że przez 11 lat uda sie wygrac wojnę z działkami "Nad rzeczką" i niejakim panem Antonim (rzecz już była w TK) i wybuduje się wał. Dutek obecnie twerdzi, że jeśli specustawa wejdzie szybko, to za dwa lata wał będzie. Jeśli nie, to znów kiszka. Moim zdaniem można spokojnie już kupowac filtry obietywy i karty pamięci na zdjęcia zalanego Kozanowa powiedzmy w roku 2012. To by była nawet niezła promocja miasta - eurostadion o rzut beretm od zalanych błoków. na marginesie: własnie wróciliśmy z Kozanowa (sucho, syf się wala, ale pełna parą idzie sprzątanie, a wspomniane działki jak Wenecja), rozmawialiśmy z facetem, co przyjechał z Bartoszowic zobaczyć, jak tu jest. Na koniec rozmowy rzucił: "No to powodzenia", szybko się zreflektował i: "Nie, nie, nie, tylko nie powodzenia, już wystarczy" :))
Dobrze powiedziane i zapoddane
To jest skandal, pamiętam mówiono wtedy że deweloperzy kupuja grunty i będa budować. Z ich strony czyste wyrachowanie, naiwność (oby tylko) ze strony kupujacych. Widok surrealistyczny z lekka.
smutna dola kozanowa - 'moje' osobowice przetrwały po raz drugi
... tak jak wybieramy tak mamy ...
Na szpilplacu na przyszłość należy umieścić koła ratunkowe ;)
bdb
dobry fot.
zdjecie bdb sytuacja ... hmmm
echh, bo tylko ironią można.... Sam wiesz, jak to wygląda "od plecków".....i ja wiem, i wielu wie.... A za kilka lat znów na kozanowie będziemy bicepsy ćwiczyli.... :( System ma się dobrze w takiej formie, w jakiej jest teraz... Będzie przez chwilę larum, później powiedzą dlaczego Tu154 spadło, ogłoszą wybory i będzie - "jaki koorwa Kozanów?? do urn !!"..........i o powodzi wszyscy zapomną .... Tylko nie ci, co chochlowali piasek :(
.... Maciek , ubawiłeś mnie w tym smutnym momencie ;))
Można spokojnie powiedzieć, że "się powodzi".... Nawet przelewa.....
Dzięki...;)
świetnie pokazane!!!
"sluzaca" reporterka...bardzo!
Bardzo dobre.
naiwność, naiwność....teraz troszkę o zdjęciu: mi się podoba. Ułożenie kadru i skupienie uwagi na budynku, którym mowa. Patrzy sie i widzi to....co napisaleś w opisie. Dla mnie przyzwoita fota.
[Hobbes]....we Wrocławiu pierwsze pytanie przy wyborze mieszkania brzmi - Czy była tu woda ? Tak więc nie sposób utrzymać tego w tajemnicy ....Ale to przecież była powódź 1000- lecia , a ludzie tak długo nie żyją .
no to tytułowa naiwność chyba tych co kupili tam chaty, bo deweloper to raczej cwaniak; Ciekawe jakie tam sa stawki ubezpieczeń na nieruchomosci..
Intryguje. Widoki z okien i balkonów bardzo daleko by sięgały, na wyższe bloki.
tak... wiele nieszczęść można by uniknąć gdyby ludzie nie budowali się na terenach zalewowych... przyrody nie da się oszukać...