Koziułka zielonooka ustawiła się pod liściem i liczy swoje nóżki, czy je na pewno ma wszystkie? Poplątały się troszkę, czułkami sprawdza gdzie która...A może której brakuje? Ach, cierpnie skóra!
Śliczności:)
Jak można się czepiać światła gdy fotograf widzi obraz przetworzony a nie naturalny??? Ehhh... czasami warto czytac co ludziska pisza pod zdjeciem. Biorąc pod uwagę "sprzęt" :))) którym to zdjecie wykonano - jestem pod ogromnym wrażeniem... choc nie przepadam za komarami :)
dziękuję za odwiedzinki..pozdrawiam:)
kapitalny kadr,śliczne te zieloności
naprawdę trudny model dobrze podany :-)
kosmita atakuje ciekawie wyszła fotka
Świetne foto :)
Koziułka zielonooka ustawiła się pod liściem i liczy swoje nóżki, czy je na pewno ma wszystkie? Poplątały się troszkę, czułkami sprawdza gdzie która...A może której brakuje? Ach, cierpnie skóra! Śliczności:)
Fajna, oko ma faktycznie zielone, jakby chciała je zamaskować :)
fajne
miło,że zajrzeliście...dziękuję:)
niezła akrobatka ...
Dawno Cię nie było - witaj z fajną fotą, a czy wiesz, że koziułka, to słowo z dowolną pisownią? - można i przez "ó" ;)
jak ja ich nie cierpię ;-)
Jak można się czepiać światła gdy fotograf widzi obraz przetworzony a nie naturalny??? Ehhh... czasami warto czytac co ludziska pisza pod zdjeciem. Biorąc pod uwagę "sprzęt" :))) którym to zdjecie wykonano - jestem pod ogromnym wrażeniem... choc nie przepadam za komarami :)
B.fajnie:)pzdr
Światło kiepskie i przez to moc detalu uciekła. A o to w końcu loto.