...więc tak...popierwsze myśle, że oprócz pisania "jestem na nie" to można by dać parę rad początkującemu? czyż nie jest to też jedna z funkcji plfoto? 1. kadr zbyt centralny...nie zawsze obiekt fotografowany powinien być w samym środku... 2. co tu miało być przedstawione? rażące światło? chyba nie...raczej pan kot tak? no to więcej kota, mniej swiatła...no i ty "śmieci niebiesko białych" na biurku...jeśli chodzi o samo światło które chyba miało dać efekt ciepełka...to napewno nie uzyska się tego kierując lampkę prosto w obiektyw...swiatło zalewa obiektyw...i kot wychodzi zbyt ciemny i bez szczegółów... może gdyby lamka była z boku...światło padające bardziej z góry...niewiem....no i też szkoda że biurko krzywe...strasznie tu na plfoto "czepiają" się krzywizn...albo mówią, że kot zaraz zjedzie z biurka ;) ...widze, że to pierwsze zdjęcie autora (jak sam o sobie pisze "totalnego amatora..." więc może poradźmy mu coś wszyscy...i trzymajmy kciuki, że będzie lepiej...pozdrawiam
nie-sa-mo-wi-te
nie rob, mialo byc :-)
nie ron nigdy wiecej zdjec pod lampe! Koty najbardziej podobaja mi sie w naturalnym oswietleniu.
...więc tak...popierwsze myśle, że oprócz pisania "jestem na nie" to można by dać parę rad początkującemu? czyż nie jest to też jedna z funkcji plfoto? 1. kadr zbyt centralny...nie zawsze obiekt fotografowany powinien być w samym środku... 2. co tu miało być przedstawione? rażące światło? chyba nie...raczej pan kot tak? no to więcej kota, mniej swiatła...no i ty "śmieci niebiesko białych" na biurku...jeśli chodzi o samo światło które chyba miało dać efekt ciepełka...to napewno nie uzyska się tego kierując lampkę prosto w obiektyw...swiatło zalewa obiektyw...i kot wychodzi zbyt ciemny i bez szczegółów... może gdyby lamka była z boku...światło padające bardziej z góry...niewiem....no i też szkoda że biurko krzywe...strasznie tu na plfoto "czepiają" się krzywizn...albo mówią, że kot zaraz zjedzie z biurka ;) ...widze, że to pierwsze zdjęcie autora (jak sam o sobie pisze "totalnego amatora..." więc może poradźmy mu coś wszyscy...i trzymajmy kciuki, że będzie lepiej...pozdrawiam
troche wiecej pomyslunku nastepnym razem. To, ze kot fajny to o niczym nie przesadza, a tu nawet go nie widac zbyt dobrze...:-(
niezbyt...
jestem na nie