Mi tez ich brak...za komuny jakis pajac postanowil zrobic osiedla na terenie zalewowym, mam nadzieje ze po ostatniej wielkiej powodzi kazdy sobie zdazyl ubezpieczyc mieszkanie.
po cholerę dawali pozwolenia na budowę domów na dawnych polderach??? Nawet po powodzi ostatniej powstały nowe bloki i domki jednorodzinne ... ktoś zadecydował... a beztroska ludzka też nie zna granic... niestety!
Mnie zaś bierze bezsilna złość. To osiedle zbudowano w bardzo malowniczym miejscu -- u zbiegu dwóch rzek, w miejscu, gdzie Ślęza chętnie wyryłaby sobie coś w rodzaju delty.
Wenecja we Wrocku .dobre zdjecie
Taksiarze na gondole się przesiądą i cacy:D
Może to tak zostawić - będzie atrakcja dla turystów jak w Wenecji ;)
Mi tez ich brak...za komuny jakis pajac postanowil zrobic osiedla na terenie zalewowym, mam nadzieje ze po ostatniej wielkiej powodzi kazdy sobie zdazyl ubezpieczyc mieszkanie.
po cholerę dawali pozwolenia na budowę domów na dawnych polderach??? Nawet po powodzi ostatniej powstały nowe bloki i domki jednorodzinne ... ktoś zadecydował... a beztroska ludzka też nie zna granic... niestety!
Myslałem ,że to już nigdy więcej w tym miejscu się nie zdarzy... :(
Mnie zaś bierze bezsilna złość. To osiedle zbudowano w bardzo malowniczym miejscu -- u zbiegu dwóch rzek, w miejscu, gdzie Ślęza chętnie wyryłaby sobie coś w rodzaju delty.
szukając pozytywów, to szykuje się tam wyż demograficzny...
współczuje mieszkańcom.