kesel [2010-05-21 22:29:55] > To są aspekty czysto formalne. Jednak dla mnie to zdjęcie ma więcej treści niż portrety, również komunijne. (światło całkiem sympatyczne) ;-)
Dziewczyna stoi w środku korony odmiany zwisłej buka pospolitego, stąd bałagan nieco zamierzony... Choć mnie osobiście troszkę razi gałązka na lewym policzku, to jednak...
dystans i powaga...może dziewczynka stanowi wyjątek od reguły. Czasy się nie zmieniają. a dzieciaki na komunie rządają laptopów, telewizorów, a niektóre mówią otwarcie, że mają wszystkie nowinki technologiczne, więc nie wiedzą o co poprosić...
Mateusz Maciejuk [2010-05-21 21:36:10] Bo Komunia to poważna sprawa i w niej samej więcej jest niepewności niż pozytywnego wydźwięku... czasem... A bałagan - no jest, nie przeczę. Ale zainspirowała mnie powaga dziewczynki i jakiś taki dystans do tego dnia i do prezentów - czasy się zmieniają?
nietypowe komunijne. podoba mi sie.
kesel [2010-05-21 22:29:55] > To są aspekty czysto formalne. Jednak dla mnie to zdjęcie ma więcej treści niż portrety, również komunijne. (światło całkiem sympatyczne) ;-)
bo nieciekawe światło, bo bałagan, bo kadr nieciekawy, temat też mi nie podchodzi ,ale to już tak subiektywnie
kesel [2010-05-21 22:21:57] bo?
gniot
Dziewczyna stoi w środku korony odmiany zwisłej buka pospolitego, stąd bałagan nieco zamierzony... Choć mnie osobiście troszkę razi gałązka na lewym policzku, to jednak...
Może to i racja...
właśnie jest coś w tym bałaganie, przesłaniającym pierwszym planie...
dystans i powaga...może dziewczynka stanowi wyjątek od reguły. Czasy się nie zmieniają. a dzieciaki na komunie rządają laptopów, telewizorów, a niektóre mówią otwarcie, że mają wszystkie nowinki technologiczne, więc nie wiedzą o co poprosić...
Do przodu i w świetle mam większość, jak łatwo się domyślić...
śliczna dziewczynka, do przodu ją i w światło :)
Mateusz Maciejuk [2010-05-21 21:36:10] Bo Komunia to poważna sprawa i w niej samej więcej jest niepewności niż pozytywnego wydźwięku... czasem... A bałagan - no jest, nie przeczę. Ale zainspirowała mnie powaga dziewczynki i jakiś taki dystans do tego dnia i do prezentów - czasy się zmieniają?
tytuł daje do myślenia
troche jak z filmu OMEN :-))
gniot
Komunijności mało, więcej niepewności, obawy, nie ma pozytywnego wydźwięku.