Nie ma co współczuć, tylko kasę wyjmować, Grażynko! Są już punkty pomocowe. Współczuciem się nie najedzą....Już paczki nadałam, dzisiaj na aukcję idę, trochę kasy się zbierze...
Nie ma ofiar, nikt nie biegnie, nie ma płaczącej staruszki -- to i niewykorzystana.
Ludzie jednak potrafią na wszystko patrzeć przez pryzmat swojego trzygroszostwa.
Ja bym się nie zbliżał to takiej rwącej wody. Potęga Natury...
Co nie znaczy, że dramatyzm zdjęciu by zaszkodził ;-) Pozdro.
tam nie było dramatycznie - woda szemrała jak w strumyku choć szybko płynęła
Jak byś zrobiła to zdjęcie trzymając obiektyw tuż nad wodą, IMO dodała byś dramatyzmu.
zakłócał ciszę
było spokojnie tylko szum wody przelewającej się przez drogę zakłucał ciszę ....
Masz rację Aniu, współczucie nie poparte czynem nikogo nie wspomoże....
Nie ma co współczuć, tylko kasę wyjmować, Grażynko! Są już punkty pomocowe. Współczuciem się nie najedzą....Już paczki nadałam, dzisiaj na aukcję idę, trochę kasy się zbierze...
Nie ma ofiar, nikt nie biegnie, nie ma płaczącej staruszki -- to i niewykorzystana. Ludzie jednak potrafią na wszystko patrzeć przez pryzmat swojego trzygroszostwa.
Współczuję tym, którzy przeżywają koszmar powodzi.
straszny żywioł.
??????????????
niewykorzystana sytuacja(jeśli chodzi o fotografię)
pozamiatane