dancing gypsy - ja nie mowie NIE.. ja mowie ze mnie sie ten pomysl NIE podoba..a to roznica :) Bo widzisz.. akcent.. no akcent to jakis taki mocny kawalek w focie, prawda? no a gdzie ja tu mam ten akcent na tym pierwszym planie.. jak mnie w oczy włażą ostre badyle zielono-fioletowo-niebieskie rozlazle na 1/3 kadru :) A co do nieostrej postaci ..pewnie ze nie musi - ale nieostrosci (jak i ostrosci, przepalenia, akcenty itp..) w jakis sposob czemus slużą, a ja tu nie widzę czemu to miałoby służyć bo mi ta rozmyta postac raz że ginie w tornadzie sadu a dwa niejako "konkuruje" z tym rozmytym ulem.. :) Spox, moze to ja nie kumam i nie rozumiem - ale to sie też zdarza, no nie? ;)
a ja zapytam - a właściwie dlaczego nie? :) zaakcentowany pierwszy plan, drugi jako tło - moim zdaniem działa to na korzyść tej fotografii. nie uważam by postać powinna być zawsze głównym - ostrym - punktem.
nie, kolorowy "cętkowany" obrazek nie tworzy moim zdaniem żadnego "klimaciku"..domyslam sie ze ostrosc poszla zgodnie z zamiarem autora, ale mnie sie ten zamiar nie podoba - bo mam ostre kwiatko-krzaczory a reszta sprawia wrazenie jakiegos tornada w tym sadzie. :) pzdr.
super dawno nie bylam
dancing gypsy - ja nie mowie NIE.. ja mowie ze mnie sie ten pomysl NIE podoba..a to roznica :) Bo widzisz.. akcent.. no akcent to jakis taki mocny kawalek w focie, prawda? no a gdzie ja tu mam ten akcent na tym pierwszym planie.. jak mnie w oczy włażą ostre badyle zielono-fioletowo-niebieskie rozlazle na 1/3 kadru :) A co do nieostrej postaci ..pewnie ze nie musi - ale nieostrosci (jak i ostrosci, przepalenia, akcenty itp..) w jakis sposob czemus slużą, a ja tu nie widzę czemu to miałoby służyć bo mi ta rozmyta postac raz że ginie w tornadzie sadu a dwa niejako "konkuruje" z tym rozmytym ulem.. :) Spox, moze to ja nie kumam i nie rozumiem - ale to sie też zdarza, no nie? ;)
...no coś w tym jest fajnego.
a ja zapytam - a właściwie dlaczego nie? :) zaakcentowany pierwszy plan, drugi jako tło - moim zdaniem działa to na korzyść tej fotografii. nie uważam by postać powinna być zawsze głównym - ostrym - punktem.
ok
Zapytam, dlaczego ostrość tam gdzie jest?
mnie przekonuje-spójne mz.Sądzę,że ta nieostrość dalszego planu wytworzyła pewien tajemniczo-nostalgiczny klimat
za [Hobbes]
...:) tornado ożywcze... mz... ;)
nie, kolorowy "cętkowany" obrazek nie tworzy moim zdaniem żadnego "klimaciku"..domyslam sie ze ostrosc poszla zgodnie z zamiarem autora, ale mnie sie ten zamiar nie podoba - bo mam ostre kwiatko-krzaczory a reszta sprawia wrazenie jakiegos tornada w tym sadzie. :) pzdr.
Tak.
Bajkowe
ups - za dużo piwa :-(
ależ cudowne!
bardzo
klimacik +
fajne