Snowman [2010-04-27 23:13:35] hehehh zobaczysz jakie słońca pociosane będą....ja byłem zaskoczony po twarciu tamtych dobry pomysł z tym, że je otwieram dzięki niemu nie będe czekał miesiąc na marne efekty bo papier prawdopodonie od temperatury czarnej puchy się wygiął tak, że zastawił otworek...ale efekty z kilku dni są + te co po zaklejeniu taśmą dojdą i możliwe bardzo przesunięcia:))) Jedną dwudziurkę sprawdzałem dwa razuy już jest duże przesunięcie ciekawe co wyjdzie po miesiącu:???
Ha, nie pomyslalem o tym, mam wyjasnienie paru swoich dziwadel ;) Moze rzeczywiscie momentami sie papier zwija i warto podklejac go tasma - nawet jesli nie ze wzgledu na zwijanie w wilgoci, to na prace termiczna. Co do wyjmowania, przeklejania itp - na pewno nie trafisz, choc efekty moga byc ciekawe. Z dwojga zlego to skoro juz otwierasz puszke mozna zweryfikowac powstawanie obrazu bez wyciagania papieru...
Snowman [2010-04-27 09:28:34] Hahahahah:))) nie no aż tak źle to nie jest większość tak sprawdzam:P ale dużo też nie wole mieć pewność ostatnio się zdziwiłem bo mi się pozwijał papier w kilku puchach i na szczęście je pootwierałem i zakleiłem go tasiemką:)))teraz jadą dalej pełną parą a czy trafię w to samo miejsce? kto wie....maybe...:)))
Snowman [2010-04-26 22:54:07] Wyjąłem sprawdzić co i jak idzie bo to Burnshot i nigdy nic nie wiadomo i musiałem się pomylić wkładając spowrotem papier:P
Komentarze
Ja sie wlasnie przymierzam, pare poziomych chce na czerwiec przygotowac na pol roku, w grudniu ocenie skutecznosc ;)
Snowman [2010-04-28 08:52:36] Tak też podklejam sobie często:)))
Bedzie przesywalo sie dalej ;) Ciekawie moze byc. W sumie papier wystarczy podkleic od strony otworka.
Snowman [2010-04-27 23:13:35] hehehh zobaczysz jakie słońca pociosane będą....ja byłem zaskoczony po twarciu tamtych dobry pomysł z tym, że je otwieram dzięki niemu nie będe czekał miesiąc na marne efekty bo papier prawdopodonie od temperatury czarnej puchy się wygiął tak, że zastawił otworek...ale efekty z kilku dni są + te co po zaklejeniu taśmą dojdą i możliwe bardzo przesunięcia:))) Jedną dwudziurkę sprawdzałem dwa razuy już jest duże przesunięcie ciekawe co wyjdzie po miesiącu:???
Ha, nie pomyslalem o tym, mam wyjasnienie paru swoich dziwadel ;) Moze rzeczywiscie momentami sie papier zwija i warto podklejac go tasma - nawet jesli nie ze wzgledu na zwijanie w wilgoci, to na prace termiczna. Co do wyjmowania, przeklejania itp - na pewno nie trafisz, choc efekty moga byc ciekawe. Z dwojga zlego to skoro juz otwierasz puszke mozna zweryfikowac powstawanie obrazu bez wyciagania papieru...
Snowman [2010-04-27 09:28:34] Hahahahah:))) nie no aż tak źle to nie jest większość tak sprawdzam:P ale dużo też nie wole mieć pewność ostatnio się zdziwiłem bo mi się pozwijał papier w kilku puchach i na szczęście je pootwierałem i zakleiłem go tasiemką:)))teraz jadą dalej pełną parą a czy trafię w to samo miejsce? kto wie....maybe...:)))
Hardkorowiec jestes ;) Multiekspozycje robisz... (bo ze trafisz z powrotem w to samo polozenie, to szansa bliska zeru ;) ).
Snowman [2010-04-26 22:54:07] Wyjąłem sprawdzić co i jak idzie bo to Burnshot i nigdy nic nie wiadomo i musiałem się pomylić wkładając spowrotem papier:P
Odbilo sie, czy dwie dziurki?