Jaras..zerknij sobie ne foty np. mchów - często robione są z f/2..meszki wtedy są ostre i widać kupę fajnych blików dookoła..przysłonę (a więc GO) trzeba dobierać kreatywnie - w zależności od wielkości foconego obiektu, od tego co i jak chcesz pokazać..tutaj robal (msz zbędny w kadrze) niejako wymusza większej GO..gdyby go nie było w tej sytuacji zdjęciowej Twoje f/2 byłoby jak najbardziej na miejscu..wyszło fajnie, miękko z ładnym świtełkiem..tylko ten robal..fuj.
Jaras..zerknij sobie ne foty np. mchów - często robione są z f/2..meszki wtedy są ostre i widać kupę fajnych blików dookoła..przysłonę (a więc GO) trzeba dobierać kreatywnie - w zależności od wielkości foconego obiektu, od tego co i jak chcesz pokazać..tutaj robal (msz zbędny w kadrze) niejako wymusza większej GO..gdyby go nie było w tej sytuacji zdjęciowej Twoje f/2 byłoby jak najbardziej na miejscu..wyszło fajnie, miękko z ładnym świtełkiem..tylko ten robal..fuj.
za duża przysłona tez by tu znieszczyła efekt, trzeba by złoty srodek znaleźć :)
To jest jedno z moich pierwszych makro, przez co popełniłem mega błąd czyli przysłone zostawiłem na 2.0
chciałabym ostrość i światła troche na robaka ... ale i tak ma urok :)
Bardzo delikatnie, aż przydałby się jeden szczegół naprawdę ostry. Ale światło było przepiękne :)