Zdjęcie zostało źle odebrane. Kilka osób napisało nawet co im się niepodoba. W mojej opini wady (taka a nie inna głębia ostroąści, rynna no i temat) przytoczone przez poprzedników są zaletami. Dużo takich stworzeń w naszych miastach, ale pierwszy raz widzę taki pomysł (no nie, sam mam podobne, ale na ulicy i ze ślimakami bez "domków"). Kadr w tym przypadku jest zbudowany prawidłowo, rynna w lewym górnym rogu jako mocny punkt wprowadza, później wzrok idzie na ślimaki aż dochodzi w prawy dolny róg - czyli wzrok po skosie przebiega przez całe zdjęcie, moim zdaniem ok. GO dobrana w tym przypadku pozwala na wyodrębnienie ślimaków z otoczenia, zaakcentowanie ich gromadki na ścianie - większa głębia sprawiłaby, że zwierzaki nie przyciągałyby tak uwagi. Kolorowe skorupki na tle szarej kamienicy też pozwalają mi wnioskować, że zdjęcie w czerni i bieli prezentowałoby się gorzej. Brakuje mi trochę ostrości, ale to wina kompresji lub nie do końca udanego wyostrzania w programie graficznym (nad tym musisz popracować, informacje jak wyostrzać można znaleść w necie). Całość wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Wydaje mi się że poprzednicy za bardzo zasugerowali się pierwszym komentarzem i poszło z górki. Podoba mi się, że bronisz w sensowny sposób pracy i się nie obrażasz, powodzenia w dalszej zabawie z fotografią! P.S. wydaje mi się, że pokazanie tych ślmaków razem z otaczającym ich środowiskiem, a nie typoew dla makro zdjęcie pojedynczej sztuki w tym wypadku jest strzałem w dziesiątkę, pozdrawiam.
choc wielu z Was uwaza ze to zdjęcie jest nieciekawe, czy zwykłe lub beznadziejne...
to dla mnie te 'zwykłe' ślimaki na 'zwykłej ścianie' wyglądają pieknie ;)
strasznie mi się ostrość na tym zdjęciu nie podoba, kadr też jakoś nie zachwyca.A co do wstężyków (gatunku ślimaków na zdjęciu) to też nic nadzwyczajnego że włażą masowo gdzie się da. one tak po prostu mają. ;) Pozdrawiam :)
:)
Zdjęcie zostało źle odebrane. Kilka osób napisało nawet co im się niepodoba. W mojej opini wady (taka a nie inna głębia ostroąści, rynna no i temat) przytoczone przez poprzedników są zaletami. Dużo takich stworzeń w naszych miastach, ale pierwszy raz widzę taki pomysł (no nie, sam mam podobne, ale na ulicy i ze ślimakami bez "domków"). Kadr w tym przypadku jest zbudowany prawidłowo, rynna w lewym górnym rogu jako mocny punkt wprowadza, później wzrok idzie na ślimaki aż dochodzi w prawy dolny róg - czyli wzrok po skosie przebiega przez całe zdjęcie, moim zdaniem ok. GO dobrana w tym przypadku pozwala na wyodrębnienie ślimaków z otoczenia, zaakcentowanie ich gromadki na ścianie - większa głębia sprawiłaby, że zwierzaki nie przyciągałyby tak uwagi. Kolorowe skorupki na tle szarej kamienicy też pozwalają mi wnioskować, że zdjęcie w czerni i bieli prezentowałoby się gorzej. Brakuje mi trochę ostrości, ale to wina kompresji lub nie do końca udanego wyostrzania w programie graficznym (nad tym musisz popracować, informacje jak wyostrzać można znaleść w necie). Całość wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Wydaje mi się że poprzednicy za bardzo zasugerowali się pierwszym komentarzem i poszło z górki. Podoba mi się, że bronisz w sensowny sposób pracy i się nie obrażasz, powodzenia w dalszej zabawie z fotografią! P.S. wydaje mi się, że pokazanie tych ślmaków razem z otaczającym ich środowiskiem, a nie typoew dla makro zdjęcie pojedynczej sztuki w tym wypadku jest strzałem w dziesiątkę, pozdrawiam.
ale Ty je widzialas na zywo tak pieknie.niestety to foto tego dalej nie przekazuje
choc wielu z Was uwaza ze to zdjęcie jest nieciekawe, czy zwykłe lub beznadziejne... to dla mnie te 'zwykłe' ślimaki na 'zwykłej ścianie' wyglądają pieknie ;)
Skoro chciałaś rynnę, przypadkową (według mnie) ostrość i kadr z nikąd do nikąd, to ok. Nie mieszam się w tańce, bo nie znam kroku :)
bardzo dobrze ją przemyślałam :) taki jest mój punkt widzenia, a każdy ma inny ...
strasznie mi się ostrość na tym zdjęciu nie podoba, kadr też jakoś nie zachwyca.A co do wstężyków (gatunku ślimaków na zdjęciu) to też nic nadzwyczajnego że włażą masowo gdzie się da. one tak po prostu mają. ;) Pozdrawiam :)
Natalia - no właśnie... Zanim naciśniesz spust przemyśl scenę :)
tia....
zastanawiam się czy 'niektórzy ' fotografowie maja choć odrobinę wrażliwości... wątpię... tylko dlaczego chcieli nimi być ...
Maigret [2010-04-14 23:24:04] :)))))
to miała być ciekawostka malakologiczna?