małgośka [2010-03-26 11:10:39] - w moich stronach dawniej niemal przy każdym domku na wsi rosła potężna lipa, czasem dąb.. zazwyczaj sadzono te drzewa od strony południowej by chroniły od słonecznego żaru.. zwykle pod drzewem była ławeczka i stolik by odpocząć w chłodnym cieniu w upalne letnie popołudnie.. dziś lipy zastąpiły ozdobne krzewy, chłodny cień - klimatyzacja, jednak nic nie zastąpiło kontaktu z przyrodą.. ech, ubożejemy strasznie..
hm... drzewo, drzewo... a o krzywym Białym domku nic ... A wiesz Rogasiu, że dobrze mówisz, tej wiosny w sadzi/ogrodzie moich Dziadków spuścili starą jabłoń i w końcu w pokoju jasno jest, przy domu w końcu dużo miejsca, ale ... część duszy domu odeszła z Jabłonią
Powiem Ci że wprawdzie z dendrologi nigdy nie byłam dobra, ale topolę kanadyjska nie do końca jestem w stanie wykluczyć, więc poczekam aż liście się pojawią ;-)
Problem z tym Ineczko ze tu nigdy na 30 min się nie kończy :-) Wróciły ...Partizan, od 2 lat nigdzie dalej nie odlatywały... Wend Andrzeju, miło jest Was gościć :-D
ha! Ty to wiesz, że ja takie chatki uwielbiam :-))) co do rozciagania czasu.... weź przestań... nie znajdziesz go nawet 30 minut raz na 2 tygodnie? no dobra... 3? juz się martwic zaczęłam @ jedna! ;P
Ujęcie. Bardzo dobre ujęcie. Temat, kadr, kolorystyka - też udane. Podoba mi się. :{)
Nie do końca, raczej próbujemy nadążyć za ewolucją techniki, nadążyć za tempem świata, eliminując wszystko co nam wprost przeżycia nie zapewnia.
Tak Koziołrogacz - w zupełności masz rację......
małgośka [2010-03-26 11:10:39] - w moich stronach dawniej niemal przy każdym domku na wsi rosła potężna lipa, czasem dąb.. zazwyczaj sadzono te drzewa od strony południowej by chroniły od słonecznego żaru.. zwykle pod drzewem była ławeczka i stolik by odpocząć w chłodnym cieniu w upalne letnie popołudnie.. dziś lipy zastąpiły ozdobne krzewy, chłodny cień - klimatyzacja, jednak nic nie zastąpiło kontaktu z przyrodą.. ech, ubożejemy strasznie..
hm... drzewo, drzewo... a o krzywym Białym domku nic ... A wiesz Rogasiu, że dobrze mówisz, tej wiosny w sadzi/ogrodzie moich Dziadków spuścili starą jabłoń i w końcu w pokoju jasno jest, przy domu w końcu dużo miejsca, ale ... część duszy domu odeszła z Jabłonią
Przy każdym domu powinno rosnąć wielkie drzewo.. bez niego dom wiele traci..
Monumentalne to drzewo :)
Powiem Ci że wprawdzie z dendrologi nigdy nie byłam dobra, ale topolę kanadyjska nie do końca jestem w stanie wykluczyć, więc poczekam aż liście się pojawią ;-)
Wydaje mi się, że to dąb. A rozmiary pnia zdecydowanie pomnikowe....
;)
Problem z tym Ineczko ze tu nigdy na 30 min się nie kończy :-) Wróciły ...Partizan, od 2 lat nigdzie dalej nie odlatywały... Wend Andrzeju, miło jest Was gościć :-D
Dawno nie widziany gość... ja też ostatnio mam problemy z czasem, także rozumiem, pozdr. :)
chyba już wiosna na dobre. Małgośki wróciły z ciepłych krajów..
w objęciach drzew :)
ha! Ty to wiesz, że ja takie chatki uwielbiam :-))) co do rozciagania czasu.... weź przestań... nie znajdziesz go nawet 30 minut raz na 2 tygodnie? no dobra... 3? juz się martwic zaczęłam @ jedna! ;P
Znów mam poważne problemy z rozciąganiem czasu, a tu z soboty na niedzielę znowu godzinę kradną :-)
Małgosiu - tak rzadko teraz nas odwiedzasz. Pozdrawiam serdecznie.
udana fotka, pozdr
nie wiem czy to był dąb, ale rzeczywiście potęga drzewa robiła wrażenie :-)
Ten dąb na pierwszym planie jest imponujący ......
przyjemny obrazek