Opis zdjęcia
Dziwna sytuacja, jeszcze nigdy taka mi się nie zdarzyła. Wczoraj wczesnym rankiem czekając za ofiarami bezkrwawych, byłem świadkiem jak tą chmarę goniły dwa psy. Cała sytuacja trwała dłuższą chwile. Od niechcenia spoglądam w wizjer, a tu przed czatownią biegnie w moim kierunku chmara danieli. Na początku znieruchomiałem, ale szybko złapałem za aparat. 10 metrów przed czatownią zatrzymały się i chyba się zorientowały ze je fotografuję. po czym bez wahania przebiegły klika metrów obok czatowni ile sił w nogach.
Niestety, psy to coraz wiekszy problem. A daniele o tej porze trzymają się w rzeczywiście b. licznych stadach.
ładne stadko
ale ekipa ;-)