no coz .... w Beskidach tak dziwnie ze im blizej granicy i gory wyzsze tym sniegu coraz mniej co jest rzecza dziwna ...... w okolicach Bielska troszke lepiej i sam fakt ze Slowacy i Czesi przyjezdzali do nas na biegowki mowi wszystko .... mowimy oczywiscie o sniegu naturalnym ...:) ))))
ale jak nie ma metra śniegu to i nie ma zimy .... a dopiero w ten weekend dopadało ze można było spokojnie ruszyć w lasy, przecinki, wykroty i leje ...... było super ! ...:)
Adam? :) ja przez weekend w Tatrach foczyłem/ Pzdr
oczywiście - o naturalnym :))) na Jurze tyle go było, że można było ciężarówkami w Beskidy wozić, pod Rzeszowem momentami też było śniegu po pachy ;)
no coz .... w Beskidach tak dziwnie ze im blizej granicy i gory wyzsze tym sniegu coraz mniej co jest rzecza dziwna ...... w okolicach Bielska troszke lepiej i sam fakt ze Slowacy i Czesi przyjezdzali do nas na biegowki mowi wszystko .... mowimy oczywiscie o sniegu naturalnym ...:) ))))
to chyba w złych miejscach byłeś :P
ale jak nie ma metra śniegu to i nie ma zimy .... a dopiero w ten weekend dopadało ze można było spokojnie ruszyć w lasy, przecinki, wykroty i leje ...... było super ! ...:)
jak to nareszcie? przecież całą zimę jest zima :P i już mam jej dość :>