Opis zdjęcia
pozazdrościłem i postanowiłem "wrócić do korzeni". Cokolwiek to nie oznacza. Od znajomego dostałem "kultowy" aparat, w sklepie nabyłem negatyw. I uczę się od początku. Tyle, że sam nie wywołuję... Takie "analogiczne zabawy" - na początek: portrety osób odwiedzających mnie w pracy :)). Dziękuję Modelowi, że zechciał być "tym pierwszym" :)); marzec 2010, aparat Start 66, z ręki, obiektyw Emitar 1:3.5/75, czas 1/60, f3.5, negatyw Ilford HP5 Plus 400, skan z negatywu