kazdy sam zadecyduje co bedzie rejestrowac. nie trzeba tyle sarkazmu, ani wspolczuc. zdjecie do albumu rodzinnego i zdania swojego nie zmienie. jak u cioci - to ot zdjecie upamietniajace jakas chwile, bez przesady, bez polotu, bez bieglosci technicznej. temat piekny, ale popracowac trzeba. wydobyc postaci z tla, pomyslec nad swiatlem. wykadrowac, ale nie koszyk czy doniczke. czyli zdjecie bynajmniej poprawne nie jest. a bestia jestes zdolna, co widac w portfolio. powodzenia.pozdrawiam.
chyba sama siebie nie rozumie ... ale to jzu inna historia ... w kazydm badz razie ja nic z tego nie rozumiem ... jakby autorka nie podala takiej wielkiej FILOZOFII to zdjecie nawet mi sie cos tam podobalo ... teraz to jzu kiszka i tyle ... przykro mi
liar: nie patrzę w sufit w poszukiwaniu religijności (sacrum), patrzę i "pstrykam" zadowalając się pospolitością (profanum) bo to jest naszą codziennością i to należy rejestrować - MSZ.
Na temat techniki nie wypowiadam się, zapewne masz rację (zawsze można lepiej ?), ale nie rozumiem co Pana/Panią tak drażni w przyzwoitych (poprawnych), mam nadzieję, zdjęciach cytata "jak u cioci" .
Jeśli w tym zdjęciu nie potrafisz znaleść ciepła i (sugerując się tytułem ) przesłania ogólniejszej natury, to składam wyrazy współczucia i w rzeczy samej pozostań przy sacrum.
Na marginesie, nie znalazłeś/aś tu ani och ani ach co tym bardziej jast przykre ( dla mnie). Przesyłam ukłony.
Panie Rafale: reportaż to chyba kilka zdjęć( ale może się mylę)?
kazdy sam zadecyduje co bedzie rejestrowac. nie trzeba tyle sarkazmu, ani wspolczuc. zdjecie do albumu rodzinnego i zdania swojego nie zmienie. jak u cioci - to ot zdjecie upamietniajace jakas chwile, bez przesady, bez polotu, bez bieglosci technicznej. temat piekny, ale popracowac trzeba. wydobyc postaci z tla, pomyslec nad swiatlem. wykadrowac, ale nie koszyk czy doniczke. czyli zdjecie bynajmniej poprawne nie jest. a bestia jestes zdolna, co widac w portfolio. powodzenia.pozdrawiam.
chyba sama siebie nie rozumie ... ale to jzu inna historia ... w kazydm badz razie ja nic z tego nie rozumiem ... jakby autorka nie podala takiej wielkiej FILOZOFII to zdjecie nawet mi sie cos tam podobalo ... teraz to jzu kiszka i tyle ... przykro mi
nie jest tak źle... chwila złapana.. . trzeba by tylko troche dopracowac. A cha - reportaz to moze tez byc tylko jedno zdjecie.
Chyba ktos pomylil galerie. Ani to artystyczne, ani techincze. Zdaje sie, ze autorka sama siebie rozumie.
liar: nie patrzę w sufit w poszukiwaniu religijności (sacrum), patrzę i "pstrykam" zadowalając się pospolitością (profanum) bo to jest naszą codziennością i to należy rejestrować - MSZ. Na temat techniki nie wypowiadam się, zapewne masz rację (zawsze można lepiej ?), ale nie rozumiem co Pana/Panią tak drażni w przyzwoitych (poprawnych), mam nadzieję, zdjęciach cytata "jak u cioci" . Jeśli w tym zdjęciu nie potrafisz znaleść ciepła i (sugerując się tytułem ) przesłania ogólniejszej natury, to składam wyrazy współczucia i w rzeczy samej pozostań przy sacrum. Na marginesie, nie znalazłeś/aś tu ani och ani ach co tym bardziej jast przykre ( dla mnie). Przesyłam ukłony. Panie Rafale: reportaż to chyba kilka zdjęć( ale może się mylę)?
czy to cos jak zdjecie Jarka (obok)? zdjecia rodzinne... zeby chociaz jakies 'ah-oh'. a tu ani temat bez polotu i technika 'jak u cioci'...
mało. za malo na reportaz rodzinny. pozdro.
ladne:)