powiedzmy, że to jego "pokój" i teraz właśnie przechadza się po swoim "dywanie" - wiejskie koty mają to do siebie, że na całej wsi, wśród jej mieszkańców czują się jak u siebie. Choć tego kocura widziałem po raz pierwszy, to jestem przekonany, że on widział mnie już nie raz :)
powiedzmy, że to jego "pokój" i teraz właśnie przechadza się po swoim "dywanie" - wiejskie koty mają to do siebie, że na całej wsi, wśród jej mieszkańców czują się jak u siebie. Choć tego kocura widziałem po raz pierwszy, to jestem przekonany, że on widział mnie już nie raz :)
przepiękny kotek ślicznie pokazany :)
Ooo bulwa..to chyba ...dzikus lub pół dzikus :)
O, ładnie wyszedł :))
ale tiger
prawie jak śnieżny lew :-)))) =^..^=
ładnie :)