dzisiaj przywiozłam dokumenty mojej ś.p. cioci i wśród zdjęć kilku (resztę myszki zjadły) znalazłam zdjęcie francuskich żołnierzy z koloni afrykańskich - kiedyś je umieszczę ;-))
Acz kolwiek patrząc na te czarne twarze to mogą to być żołnierze któregoś z dywizjonu Lotnictwa wojskowego Związku Południowej Afryki, które powstały w Bari.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, by Związek Południowej Afryki dopuścił Murzynów za stery samolotów :( Zresztą to nie są mundury lotnicze.
jakie kolory ;)
:))
dzisiaj przywiozłam dokumenty mojej ś.p. cioci i wśród zdjęć kilku (resztę myszki zjadły) znalazłam zdjęcie francuskich żołnierzy z koloni afrykańskich - kiedyś je umieszczę ;-))
No to miał szczęście ten twój dziadek, że nie został na jednym z kilku dużych cmentarzy w pobliżu Barii.
Acz kolwiek patrząc na te czarne twarze to mogą to być żołnierze któregoś z dywizjonu Lotnictwa wojskowego Związku Południowej Afryki, które powstały w Bari.
Masz racje. Ten facet z papierosem to mój dziadek, właśnie wyszedł ze szpitala wojskowego po postrzale w płuco.
To we Włoszech. W tym okresie był tam duży szpital wojskowy. Sporo naszych tam leżało i zmarło, głównie chyba 2 Korpus Polski. Trzeba by poszukać.