..początek miniserii o wypadzie samochodowym w 1935 r z Warszawy w kierunku Gór... Autorstwa zdjęć nie ustaliłem, możliwe, że części z nich jest Józef Łowiński ..min tego..ze zbiorów rodzinnych..
Może taka informacja Ci się przyda - o ile dobrze widzę rejestrację W 20040 - to wg. spisu właścicieli samochodów osobowych z lat 30-tych w Warszawie ten należał do "Wędrowski K. z ulicy Polnej 46" - pozdrawiam
...Kazimierz Wędrowski architekt...był przyjacielem mojego dziadka..:)
ciekawa info..dziadków już nie mogę zapytać..dzięki..:)
Może taka informacja Ci się przyda - o ile dobrze widzę rejestrację W 20040 - to wg. spisu właścicieli samochodów osobowych z lat 30-tych w Warszawie ten należał do "Wędrowski K. z ulicy Polnej 46" - pozdrawiam
Świetne jest.
Rodzina to jest siła a jeszcze w takiej bryczce :)
Dawaj następne...później pokwaszę :-)))
bardzo fajne...a rodzinne zbiory widać bogate...
Piękna kobieta w roli Ojca Wirgiliusza :) Świetne, z przyjemnością oglądam :)
Wycieczka zapowiada się bardzo interesująco :)
To jest TO - czar czasu ... nigdy nie" rdzewiejący" ... (!) Proszę o następne .
tj Oakland...
ale gablota... :) Jak czołg...
stoi faktycznie jak koza..:)
świetne (a tę kozę też zabrali? :)) - ups --- toż to pies :)) )