Ładne były, ale się pobrudziły z pierwszym wyjściem z domu. Mogę rozumieć fascynację trampkami, ale żeby od razu dzielić się tym ze wszystkimi?Na fotoblogu by się przyjęło z wielkimi brawami i zachwytami, ale tutaj trzeba coś więcej niż emo-cjonalne podejście do widoku na swoje buty na nogach.
szkoda oczu
Ładne były, ale się pobrudziły z pierwszym wyjściem z domu. Mogę rozumieć fascynację trampkami, ale żeby od razu dzielić się tym ze wszystkimi?Na fotoblogu by się przyjęło z wielkimi brawami i zachwytami, ale tutaj trzeba coś więcej niż emo-cjonalne podejście do widoku na swoje buty na nogach.