Rok 1968/69 u dziadków na wsi. Zdjęcie robił mój ojciec. I zastanawiam się czy ja tam się tylko niepotrzebnie przypałętałem, a tematem zdjęcia miał być motocykl?...
Bo ja wiem? Też mam takie, całkiem sporo. Ale - jeśli autor jest znany - warto byłoby go uwiecznić dla potomnych. Tym bardziej, że jak piszesz - i z czym się zgadzam - „jest więcej warta, niż pięćdziesiąt gniotów z artystowskim nadęciem” :)...
A bo ja wiem? Na dnie maminej szafy jest taka Słynna Brązowa Teczka z imitacji krokodylej skóry. Czasami z kontekstu idzie dojść, kto zrobił zdjęcie, fascynujace sa też wieczorne sledztwa, kogo zdjęcie przedstawia lub z jakiej okazji zostało zrobione, albo gdzie. Bardzo inspirujące, pouczające, filozoficzne. W wielu wypadkach mozna dociec co najwyżej, czyj był aparat, ale nie kto nacisnął spust migawki. Nie wydaje mi się to specjalnie ważne.
W necie? Tu mało kto posługuje się swoim nazwiskiem, tym bardziej nie widzę powodu, by posługiwać się cudzym...
Bo ja wiem? Też mam takie, całkiem sporo. Ale - jeśli autor jest znany - warto byłoby go uwiecznić dla potomnych. Tym bardziej, że jak piszesz - i z czym się zgadzam - „jest więcej warta, niż pięćdziesiąt gniotów z artystowskim nadęciem” :)...
A bo ja wiem? Na dnie maminej szafy jest taka Słynna Brązowa Teczka z imitacji krokodylej skóry. Czasami z kontekstu idzie dojść, kto zrobił zdjęcie, fascynujace sa też wieczorne sledztwa, kogo zdjęcie przedstawia lub z jakiej okazji zostało zrobione, albo gdzie. Bardzo inspirujące, pouczające, filozoficzne. W wielu wypadkach mozna dociec co najwyżej, czyj był aparat, ale nie kto nacisnął spust migawki. Nie wydaje mi się to specjalnie ważne.
Piotr Bozejewicz [2010-02-27 13:04:27] - zgodzę się. Z jednym warunkiem; do pełni szczęścia przydałaby się się jeszcze informacja o autorze :)...
Ta fota młodego envitto z wuefemką jest więcej warta, niż pięćdziesiąt gniotów z artystowskim nadęciem. Bo to jest sedno fotografii jednak.
A to mój tatuś pstryknął, no i ja przejąłem jego geny... Tak przy okazji fotografowania swojego motocykla pstryknął i mnie :)
robisz dużo estetycznej fajnej fotografii....a to co?
:)) kask!
legenda polskiej motoryzacji :-)))))
extra :))