No bo to taki trochę portret, a nie portret jako taki:) I choć może fakt bycia portretem nie jest wystarczająco czytelny i mocny, to już ogólny odbiór zdjęcia czytelny i mocny jest, przynajmniej dla mnie:)
portret bez twarzy i elementu charakterystycznego to prawie portret a prawie robi wielka roznice. rozumiem gest, ale nie jest to do konca czytelne i wystarczajaco mocne
Jak dla mnie to on wylgląda na gangstera, który wyciąga spluwę:) Gangnsterów było dużo w kasynach w 1936.Poza tym ostrość na kolesiu po lewej czyni z tego trochę taki portret.
No bo to taki trochę portret, a nie portret jako taki:) I choć może fakt bycia portretem nie jest wystarczająco czytelny i mocny, to już ogólny odbiór zdjęcia czytelny i mocny jest, przynajmniej dla mnie:)
portret bez twarzy i elementu charakterystycznego to prawie portret a prawie robi wielka roznice. rozumiem gest, ale nie jest to do konca czytelne i wystarczajaco mocne
Jak dla mnie to on wylgląda na gangstera, który wyciąga spluwę:) Gangnsterów było dużo w kasynach w 1936.Poza tym ostrość na kolesiu po lewej czyni z tego trochę taki portret.
bardzo dynamiczne, calkiem fajne, nawet ostry i dominujacy gosc po lewej mialby sens gdyby trzymal cos w tej dloni albo inaczej sie uzasadnial
Dzięki za wskazówki. Ostrości nie miałem jak nastrawić, poszło z automatu. Wydaje mi się jednak, że dynamizmu mu odmówić nie można:)
Przy takiej grze to dynamika panuje. Całkiem dobrze udało się chwycić w kadrze. Też jednak uważam, że ostrość powinna być na dalszym planie.
nocne obrady komisji hazardowej... ;)
niezłe
za dużo gościa po lewej - moim zdaniem ostrość powinna być na babeczkach - kadr chaotyczny i mało dynamiczny