Opis zdjęcia
Znalazłam wreszcie chwilkę, żeby przymierzyć się do fotografii artystycznej i w jakiś niebanalny sposób uwiecznić mego wspaniałego przyjaciela. Nie twierdzę, że to już sztuka- uważam, że dopiero przymiarka ( tak szczerze, na pulpit mego komputera, ale nie szkodzi chyba, jeśli ludzie to zobaczą i ewentualnie wyrażą swoje zdanie na temat tej fotografii.
Dziękuję za zainteresowanie i za komentarze. Powinnam chyba jednak coś wyjaśnić. Moja fotografia nie była zrobiona profesjonalnym aparatem fotograficznym za kilka czy kilkanaście tysięcy zł. To był aparat w smartphonie Toshiba G810 o rozdzielczości 3 Mpix i bez możliwości dokładnych ustawień. Fotografowałam mego osobistego przyjaciela Lexa na prywatnym spacerze (bez ustawiania modela, a obróbkę robiłam w prostym programie dostrajając odrobinę zdjęcie i dodając mgłę. Bardziej postawiłam na treść, niż na formę i nie ma mowy o żadnym ściąganiu, bo wszystko co widać jest moje i zamierzone.
Olej to.. nie naśladuj.. próbuj po swojemu.. na razie do ulubionych, a co.. :)
teraz nie bede mogla spac:to powinno byc jako logo plfoto czy to : http://plfoto.com/2056802/zdjecie.html ;)))
niesamowity opis/także do folio/..czuję prowokację jakąś
Pomijając obróbkę, która jest lipna, to kadr jest kiepski i kolor śniegu taki bylejaki, plamiaty i wogle.
autorka tego czegos ma problemy ze wzrokiem, skoro nie widzi co stworzyla.
gdybym byla iskierka, to powiedzalabym, ze wole spacer niz taka fotoobrobke...