wiesz, ja chyba mam jeszcze stare zaproszenia, ale nie logowałem się tam, bom wierny jak pies. jeśli już tkwię na tym plf, to na dobre i na złe.. owszem, czasem mam ochotę popełnić internetowe seppuku, zarówno na plf, jak i na nk, i w paru innych miejscach, gdzie bywam, ale to raczej "real" daje mi czasem w kość, a nie "wirtual".. a tak poza tym, to po burzy wychodzi słonko..
partizan: nikt nie każe Ci tam siedzieć cały dzień. Pjawisz się raz na jakiś czas i styknie. Nowa krew, nowe spojrzenie zawsze się przyda. Daj tylko słowo a zaraz będziesz miał zaproszenie. Nikt nie każe siedzieć cały czas. Wyluzuj.
oj spodnie kantów nie mają ;-))
OK. paka..
partizan: jak coś to na priv pogadamy. Na dziś dość dla mnie dyskusji. czas spać
wiesz, ja chyba mam jeszcze stare zaproszenia, ale nie logowałem się tam, bom wierny jak pies. jeśli już tkwię na tym plf, to na dobre i na złe.. owszem, czasem mam ochotę popełnić internetowe seppuku, zarówno na plf, jak i na nk, i w paru innych miejscach, gdzie bywam, ale to raczej "real" daje mi czasem w kość, a nie "wirtual".. a tak poza tym, to po burzy wychodzi słonko..
partizan: nikt nie każe Ci tam siedzieć cały dzień. Pjawisz się raz na jakiś czas i styknie. Nowa krew, nowe spojrzenie zawsze się przyda. Daj tylko słowo a zaraz będziesz miał zaproszenie. Nikt nie każe siedzieć cały czas. Wyluzuj.
:)
ja na plf ostatnio nie mam czasu, a co dopiero na jeszcze jeden portal..:) pożywiom, uwidim.. nigdy nie mów nigdy..:)
partizan: chcesz?? Moje słowo jeszcze coś znaczy. Na PLF świat się nie kończy.
Daniel, fakt. Sorki Dodałem do katalogu widocznego tylko dla zarejsetrowanych. No, chyba że chcesz być w naszej brygadzie:)
próbowałem, Janku, ale wyskakuje mi jakiś błąd.. nic się nie wyświetla..
Kto im tak stopy poucinał ? :) Zajrzyj sobie na fotogrupa.com. Trochę zdjęć z I wojny wystawiłem.
Przeglądanie starych fotografii to ciekawe zajęcie, lubię to robić.
Fajna pamiątka rodzinna. I równocześnie opowieść o dalmierzu :)...