Może za bardzo się czepiam, nie zdziwię się jeśli jest to spowodowane tym, że twarz jest skierowana zupełnie na wprost obiektywu i dlatego mógł wyjść efekt rozjaśnienia części twarzy.
Różnica między podbródkiem a resztą twarzy jest ogromna. Gładź szpachlowa - tak bym to określił. I chyba doszło do tego jeszcze działanie suwakami. Na prawej ręce także ten niemiły efekt jest widoczny.
db
Ładne.
Może za bardzo się czepiam, nie zdziwię się jeśli jest to spowodowane tym, że twarz jest skierowana zupełnie na wprost obiektywu i dlatego mógł wyjść efekt rozjaśnienia części twarzy.
no to brakło kontry światła na lewo
Chodziło mi o lewy policzek, trochę mnie to nie przekonuje.
fragment policzka przy ręce jest schowany za ręką, więc jest tam mniej światła, a dodatkowo okolica jest czarna.
No to ciekawe, że oczodoły i fragment policzka są wolne od tego miękkiego światła, skoro widać, że rozprasza się na całej postaci :)
Różnica między podbródkiem a resztą twarzy jest ogromna. Gładź szpachlowa - tak bym to określił. I chyba doszło do tego jeszcze działanie suwakami. Na prawej ręce także ten niemiły efekt jest widoczny.
Nie było tu zbyt dużego wygładzania, wydaje mi sie, że taki efekt dało miękkie światło i jasna twarz.
A co dokładnie masz na myśli?
za bardzo wygładzone..
Mam wrażenie, że na twarzy dzieje się coś niekorzystnego.