no niestety nie mam takiego zdjecia... rzeczywiscie, cos malo zdjec nocnych robilem na tych wyjazdach. musze sie poprawic :) dzieki za pomysl... postaram sie nastepnym razem :) pozdrawiam
w sumie to nie wiedzialem jak blisko moge podejsc, ale to sa lagodne zwierzeta. W naturze maja to, ze uciekaja, a nie atakuja. Balem sie ze mi ucieknie z kadru :). Ich sposob biegania jest niesamowity. Gdy w Tienszanie spalismy w namiocie w dolnych partiach doliny, tam gdzie jeszcze jaki sobie chadzaly, mozna bylo zobaczyc jak przy swietle ksiezyca, prawie bezszelestnie przebiegaly w stadkach po 3 - 5 zwierzat. A przeciez waza chyba z 1,5 tony ! Noca ciagnie je do czlowieka , dlatego zerowaly na terenie naszego obozwiska (tak mysle). Pozdrawiam wszystkich :)
Dobrze!
Tomka sobie ostatnio nawet czytalem :) przed wyjazdem :) he he
bardzo mi na wyobraźnię podziałała opowieść o tych stadkach jaków przemykających się w ciemnościach..
no niestety nie mam takiego zdjecia... rzeczywiscie, cos malo zdjec nocnych robilem na tych wyjazdach. musze sie poprawic :) dzieki za pomysl... postaram sie nastepnym razem :) pozdrawiam
a masz jakieś zdjęcie tych stadek w świetle księżyca?
kurde, az mam ochotę sie tam wybrać..
w sumie to nie wiedzialem jak blisko moge podejsc, ale to sa lagodne zwierzeta. W naturze maja to, ze uciekaja, a nie atakuja. Balem sie ze mi ucieknie z kadru :). Ich sposob biegania jest niesamowity. Gdy w Tienszanie spalismy w namiocie w dolnych partiach doliny, tam gdzie jeszcze jaki sobie chadzaly, mozna bylo zobaczyc jak przy swietle ksiezyca, prawie bezszelestnie przebiegaly w stadkach po 3 - 5 zwierzat. A przeciez waza chyba z 1,5 tony ! Noca ciagnie je do czlowieka , dlatego zerowaly na terenie naszego obozwiska (tak mysle). Pozdrawiam wszystkich :)
a nie bałeś się go??
Świetny kadr... "Żywot jaka".... :-))
Rozmyślania jaka nad przemijaniem... Pozdr. :)
no niezłe, chociaż tamto mi się bardziej.. pozdr
swietne i wtym wypadku to wystarczy za caly komentarz z moejj strony, pzdr
to jest jak :)
wczelu: to stworzenie ma na imie Tuptuś, JAK mniemam... :)
...a JAK się nazywa to stworzenie?
Super ujecie
Niesamowite