Opis zdjęcia
Po wczorajszej publikacji zdjęcia braniewskiej bazyliki, postanowiłem pokazać ten obiekt jeszcze raz, bez osławionych tojek. Fotografia architektury to sztuka kompromisu, zawsze będą jakieś przeszkadzajki. Poprzednio przeszkodą były tojki i śmietniki, choć akurat tam było dobre światło, a i luka między drzewami się znalazła. Tutaj nie ma wprawdzie tojek, ale są drzewa zasłaniające bazylikę. Ktoś może powiedzieć, że trzeba było próbować zrobić zdjęcia z przeciwnej strony, tylko tam jest parking i wiele samochodów, no i też źle, zresztą takie zdjęcie w folio już jest, dlatego nie chciałem się powtarzać, a ponadto z tamtej strony wieża wygląda trochę nienaturalnie. Odejść w prawo z aparatem nie ma gdzie, bo tam przeszkodą są zabudowania, resztki murów obronnych, a fotografowanie gotyku wymaga przestrzeni. Z tej strony przed bazyliką znajduje się ZOO, szkoda tylko, że był śnieg, bo przy lepszej pogodzie może by się udało ująć jakieś zwierzęta na wybiegu. Na koniec napiszę, że ten kościół został ponad 20 lat temu odbudowany ze zniszczeń wojennych. Były po wojnie podejmowane nawet próby wysadzenia ruin kościoła, na szczęście nieudane. Braniewo było pierwszą stolicą Warmii i rezydencją biskupów warmińskich, którzy założyli tu katedrę. W 1273 r. katedra wraz z kapitułą została przeniesiona do Fromborka.
Ja myślę, że to był komentarz do opisu, nie najlepszego zresztą... ale opis nawiązywał do wczorajszych komentarzy, nic ponadto... zresztą moje zdjęcia mają charakter dokumentacyjny, a aspiracji artystycznych nie mam i nie miałem.
Andrzeju ja mam nieco inne podejście do tego zagadnienia, mam na myśli wiarygodność komentującego.. nie zawsze dobry krytyk jest jednocześnie dobrym fotografem, ale dobry krytyk potrafi wyrażać się w sposób jasny, precyzyjny i zrozumiały.. niestety wypowiedź Ekajana [2010-02-04 07:24:57] trudno nawet nazwać krytyką.. to raczej niekontrolowany słowotok wyrzucony z siebie zapewne pod wpływem jakiegoś emocjonalnego dołka.. zjawisko to ostatnio przybiera na sile i właściwie trzeba by było się do tego przyzwyczaić chcąc tu pozostać, niemniej jednak trudno pochwalać takie zachowanie.. Dlaczego tamten kadr uważam za lepszy..? ano dlatego, że tu i sylwetka kościoła gorzej wyeksponowana i drzewo po środku zbyt mocno go przysłania.. tamte "tojki" naprawdę niewiele przeszkadzały..
Koziołrogacz [2010-02-04 19:28:19] => myślę, że Twoje zdanie się liczy, świadomie nie podejmowałem polemiki z poprzednimi komentarzami, bo prawdę powiedziawszy nie wiem czemu miały one służyć. Można by sparafrazować pewne powiedzenie i powiedzieć: "pokaż mi swoje zdjęcia, a powiem Ci kim jesteś", zatem zajrzałem do folio, a tam akurat takich zdjęć robionych na okoliczność muzealnych wystaw nie było, trudno zatem się odnieść takich zarzutów, trafiają w próżnię. Poprzedni kadr był lepszy, bo i światło lepsze, choć były tam osławione tojki, zatem postanowiłem pokazać zdjęcie katedry z tego samego dnia, bez tych przeszkadzajek... i tyle.
Moim skromnym zdaniem tamten kadr lepszy był.. ale moje zdanie się nie liczy, bo ja takich zdjęć nie produkuję na okoliczność muzealnych wystaw, tylko fotografuję dla przyjemności.. ;)
poprawka: takich zdjęć oznacza zdjęć obiektów architektonicznych :-)
Sztuka kompromisu?! Wyobrażasz sobie takie zdjęcie np. w alumie? Sporo takich zdjęć produkuję na okoliczność muzealnych wystaw i nie wyobrażam sobie, by coś takiego mogło się pojawić. Nie mówiąc już o akceptacji przez jakiekolwiek wydawnictwo. Jeśli nawet kompromisu, to nie na taką skalę.