zdjęcie zostało zrobione szacunkowo w ostatniej dekadzie XIX w i przedstawia Elżbietę z domu Gleb-Koszańską oddajacą sie nałogowi. Ciekawostką jest że jej dzieci, wnuki, prawnuki ani nawet praprawnuki nie palili później papierosów..:)
Choszczman [2010-02-04 11:27:42] "...po pierwsze bo przedstawia kobietę swoich czasów z papierosem w ustach...a po drugie,że jak widać zdjęcie zrobione zostało w prywatnych okolicznościach domowych a to nie było raczej przez Panie powszechnie praktykowane..:))" ==> Napisałeś to, co ja pominąłem: ZDJĘCIA TE SĄ RÓWNIEŻ ŚWIADECTWEM ÓWCZESNEGO ŻYCIA CODZIENNEGO - w tym przypadku, co podkreśliłeś, niezbyt często fotografowane.
..dzięki za wizytacje SZ.Państwa...nadmienię dlaczego wrzciłem tę fotę mimo ,że jest słabej jakości ,wymagajacą być może retuszu...po pierwsze bo przedstawia kobietę swoich czsów z papierosem w ustach...a po drugie,że jak widać zdjecię zrobione zostało w prywatnych okolicznościach domowych a to nie było raczej przez Panie powszechnie praktykowane..:))
Ja tak ogólnie, na kanwie Twoich fot: dzięki kategorii "retro" możesz Ty oraz inni Plfotowicze pokazać zdjęcia ze swoich zasobów rodzinnych. Niejednokrotnie na nich są uwiecznieni ludzie, którzy zapisali się złotymi zgłoskami w polskiej historii materialnej czy artystycznej (opowiadałeś mi przecież o swoich "Praszczurach"). Udowodnić można obecnemu pokoleniu, że Polacy nie byli "patykiem robieni" i że nie tylko Maria Skłodowska - Curie (taka kolejność Jej nazwisk!!!) czy Mikołaj Kopernik... Ja w swojej przeszłości mam tylko jednego generała co to drewnianą nogę miał... Moje pamiątki rodzinne spłonęły bodaj w pierwszym dniu wojny w domu na rogu Tamki i Kopernika (mieszkanie moich Dziadków, Ojca i Ciotek). I tyle ode mnie.
pamiętam jak mój dziadek skręcał papierosy :)
świetne
Widać wypaliła za całe następne pokolenie :)
Ale sama te papierosy kręci! To jest sztuka:)). Pozdrawiam:)
:))
"...fotografowanego."
Choszczman [2010-02-04 11:27:42] "...po pierwsze bo przedstawia kobietę swoich czasów z papierosem w ustach...a po drugie,że jak widać zdjęcie zrobione zostało w prywatnych okolicznościach domowych a to nie było raczej przez Panie powszechnie praktykowane..:))" ==> Napisałeś to, co ja pominąłem: ZDJĘCIA TE SĄ RÓWNIEŻ ŚWIADECTWEM ÓWCZESNEGO ŻYCIA CODZIENNEGO - w tym przypadku, co podkreśliłeś, niezbyt często fotografowane.
super !!
wypaliła za wszystkich :)
dobra historia
..dzięki za wizytacje SZ.Państwa...nadmienię dlaczego wrzciłem tę fotę mimo ,że jest słabej jakości ,wymagajacą być może retuszu...po pierwsze bo przedstawia kobietę swoich czsów z papierosem w ustach...a po drugie,że jak widać zdjecię zrobione zostało w prywatnych okolicznościach domowych a to nie było raczej przez Panie powszechnie praktykowane..:))
heheh :))
Za Madame oraz ode mnie, że plfotowscy "ahtyści" wiele mogliby, o ile zechcą, nauczyć się na tych wyblakłych czasem zdjęciach...
Ja tak ogólnie, na kanwie Twoich fot: dzięki kategorii "retro" możesz Ty oraz inni Plfotowicze pokazać zdjęcia ze swoich zasobów rodzinnych. Niejednokrotnie na nich są uwiecznieni ludzie, którzy zapisali się złotymi zgłoskami w polskiej historii materialnej czy artystycznej (opowiadałeś mi przecież o swoich "Praszczurach"). Udowodnić można obecnemu pokoleniu, że Polacy nie byli "patykiem robieni" i że nie tylko Maria Skłodowska - Curie (taka kolejność Jej nazwisk!!!) czy Mikołaj Kopernik... Ja w swojej przeszłości mam tylko jednego generała co to drewnianą nogę miał... Moje pamiątki rodzinne spłonęły bodaj w pierwszym dniu wojny w domu na rogu Tamki i Kopernika (mieszkanie moich Dziadków, Ojca i Ciotek). I tyle ode mnie.
To cały rytuał był, przy tworzeniu takich papierosów :) Świetne zdjęcie.
Classic!
:)) dobre :))