... zielony/niebieski sprawia wrażenie jakby zdjęcie było naświetlone na kliszy (dzięki kolorom). Nie powiem, właśnie kolory mnie przyciągnęły i zachęciły do kliknięcia właśnie w to zdjęcie. Kadr też miał dużą zasługę... szczególnie w przypadku plfoto gdzie zdjęcia o proporcjach boków 1x1 mają większą powierzchnię wyświetlania. No właśnie droga prazentuje się bardzo dobrze... kamienie wprowadzają w kadr, dalej wzrok podążą ścieżką w głąb jaru, by po skosie (górny, lewy punkt - reguła złotego środka) wpaść w jaśniejsze miejsce... tam właśnie podąża wzrok i taka właśnie jest kolejność... kamienie, ścieżka i element kulminacyjny, przerzedzający się las z poświatą. Technicznie przygaszone kolory są dla mnie plusem. Nie do końca rozumiem ramkę, jeżeli miała udawać boki skanu negatywu to niestety nie do końca zamiar udany, jeżeli jest po prostu ramką to też średnio mi pasuje. Szczerze sam nie wiem co by tutaj pasowało jako obwoluta. Jeszcze jedną ważną kwestią jest ostrość, tutaj nie bardzo widać gdzie się ona znajduje (może to kwestia kompresji), wydaje mi się że gdyby pierwszoplanowe kamienie były ostre jak igiełka byłoby bardzo dobrze (to tu ląduje pierwsze spojrzenie). Podoba mi się ta praca ze wględu na pewien klimat, który tworzy to miejsca oraz światło... pojawia się pytanie co jest dalej za wzniesieniem... odwieczna chęć poznania tej kwestii zawsze mnie motywowała do pokonywania coraz to nowych górskich ścieżek na wakacyjnych wyjazdach w młodości. Pozdrawiam i życzę kolejnych udanych kadrów.
... zielony/niebieski sprawia wrażenie jakby zdjęcie było naświetlone na kliszy (dzięki kolorom). Nie powiem, właśnie kolory mnie przyciągnęły i zachęciły do kliknięcia właśnie w to zdjęcie. Kadr też miał dużą zasługę... szczególnie w przypadku plfoto gdzie zdjęcia o proporcjach boków 1x1 mają większą powierzchnię wyświetlania. No właśnie droga prazentuje się bardzo dobrze... kamienie wprowadzają w kadr, dalej wzrok podążą ścieżką w głąb jaru, by po skosie (górny, lewy punkt - reguła złotego środka) wpaść w jaśniejsze miejsce... tam właśnie podąża wzrok i taka właśnie jest kolejność... kamienie, ścieżka i element kulminacyjny, przerzedzający się las z poświatą. Technicznie przygaszone kolory są dla mnie plusem. Nie do końca rozumiem ramkę, jeżeli miała udawać boki skanu negatywu to niestety nie do końca zamiar udany, jeżeli jest po prostu ramką to też średnio mi pasuje. Szczerze sam nie wiem co by tutaj pasowało jako obwoluta. Jeszcze jedną ważną kwestią jest ostrość, tutaj nie bardzo widać gdzie się ona znajduje (może to kwestia kompresji), wydaje mi się że gdyby pierwszoplanowe kamienie były ostre jak igiełka byłoby bardzo dobrze (to tu ląduje pierwsze spojrzenie). Podoba mi się ta praca ze wględu na pewien klimat, który tworzy to miejsca oraz światło... pojawia się pytanie co jest dalej za wzniesieniem... odwieczna chęć poznania tej kwestii zawsze mnie motywowała do pokonywania coraz to nowych górskich ścieżek na wakacyjnych wyjazdach w młodości. Pozdrawiam i życzę kolejnych udanych kadrów.
Zbyt niebieski ten zielony...