Też kocham buki ,a ich korzenie poplątane przywodzą mi na myśl spracowane dłonie starych ludzi zaznaczone żyłami. Są piękne i kochane (te dłonie i korzenie) Pozdr.:))
Kubeusz - ale wypatrzyłeś barierkę! Też zaczynam myśleć, że źle się ustawiłam; za kilka miesięcy pojadę tam jeszcze raz - żeby było bez prześwitów:)
Jankowski - dzięki za płynne przejście od uwag o korzeniach do rozważań egzystencjalnych:)
Drzewa ukrywają wspaniałość swoich korzeni bo wsadzają je do ziemi.
Też bym tak chciał, ale od ziemi wolę ciepło innych ciał.
Tak to niestety w życiu bywa, że co najlepsze się ukrywa!
Takie są uroki życia, że mamy coś do ukrycia!
Wtedy właśnie się cieszymy gdy coś wypatrzymy.
Zdjęcie fajne ale ja zatytułował bym je tak „drzewa akt”.
bardzo fajne zdjęcie, i bardzo dobra galeria
piękne miejsce (okolice Szmaragdowego), dobrze spostrzeżone i b.dobrze sfotografowane. B
Kurcze nigdzie nie moge u siebie takiego plenerku namieryzc
Bardzo mi się podoba.Zapraszam do moich korzonków.Pozdrawiam.
Też kocham buki ,a ich korzenie poplątane przywodzą mi na myśl spracowane dłonie starych ludzi zaznaczone żyłami. Są piękne i kochane (te dłonie i korzenie) Pozdr.:))
ładne buki
aj lajk yt :) pzdr
Wrobldob> Nie będzie łatwo? Fi, wystarczy się rzucić na ziemię:) Albo wleźć na barierkę. Barbaro Bajko>thx za komentarze. Johnz> :-) Pozdrawiam
korzenie. Czyzby rodzinne ? :)
Wroc i probuj :-). Miejsce jest magiczne. Najbardziej mi nie pasuja przeswity nieba... ale dobrze widze, ze latwo nie bedzie :-).
Bardzo piekny klimat !!!
wrobldob> z pewnością można inaczej, ale...ja tam jeszcze wrócę!
Ladne, chociaz samemu moze probowalbym inaczej skadrowac... ale nie wiem, czy by mi sie udalo ;-).
:)))
Hmm... Cóż tam mój jeden korzonek... - Nie mam szans! ;-))
AnHel> pokaż swoje korzenie:) Wszyscy chętnie zobaczymy!
Aleś mnie ubiegła! Mam w zapasie fotkę tych korzeni! Fajne! ;-)) Pzdr.
Miło, że zajrzeliście tu, pozdrawiam ciepło. Aleks> sponiewierany za bukowe liście? To musi być ciekawa historia! Chętnie posłuchałabym:)
ano nie ukrywają
buki, te buki! za ich liście dałem się kiedyś poniewierać ;)
Bardzo ładne
bardzo bardzo
Mam zdjęcie tego samego miejsca, to Szmaragdowe? Fajnie pokazane. :)
Katula i wojuwoju - pozdrawiam
Drzewa umierają stojąc- aaaa tak mi się pomyślało pozd.
rzeczywiscie ciekawe, z lewa i barierka sie zgadzam, pzdr.serd
Maya i telegraf - dziękuję za uwagi, mam nadzieję, że następnym razem nad jeziorem pójdzie mi lepiej:)
czasem mniej znaczy lepiej ..... a jest tu z czego wybrac ...:))
Kubeusz - ale wypatrzyłeś barierkę! Też zaczynam myśleć, że źle się ustawiłam; za kilka miesięcy pojadę tam jeszcze raz - żeby było bez prześwitów:) Jankowski - dzięki za płynne przejście od uwag o korzeniach do rozważań egzystencjalnych:)
BArdzo ładne, skupiłabym się jednak na części po prawej stronie zdjęcia - od drzewa, gdzie kształty i kolory są wyrazistsze..
Drzewa ukrywają wspaniałość swoich korzeni bo wsadzają je do ziemi. Też bym tak chciał, ale od ziemi wolę ciepło innych ciał. Tak to niestety w życiu bywa, że co najlepsze się ukrywa! Takie są uroki życia, że mamy coś do ukrycia! Wtedy właśnie się cieszymy gdy coś wypatrzymy. Zdjęcie fajne ale ja zatytułował bym je tak „drzewa akt”.
Może trzeba było pokombinować aby zlikwidować te prześwity nieba w górnych rogach, szczególnie z tą barierką. Pomysł mi się podoba. Kolory też :-)
bajeczne