Opis zdjęcia
niezbadane pokłady strachu gdy odprowadzam Cię wzrokiem zza szyby wilgotnej od niezamierzonych łez i uśmiechów...słowa, w których mógłbym codziennie nas utopić bez wyjaśnień i pretekstów zabrać i schować przed całym światem...mam Cię w żyłach, krwi, płyniesz przeze mnie..jestem obiegiem zamkniętym, na życzenie własne nie wpuszczam tlenu...by nie tworzyć szczelin, którymi ucieknie wszystko co mam...chwile ulotne..pamięć niezawodna, superdestrukcja z miłości, żalu i szarości...zaszczuty we własnych myślach nie wnikam głębiej by nie pociągnąć Ciebie za sobą...wgłąb mojego przepastnego, wiecznie głodnego serca. | www.mirrorman.pl
znam ten stan
i teraz dopiero opis doczytalam... ciekawy...
nakarmić je ciepłem z uśmiechem w kącikach zdartych ust
ok
!
dobrze oddaje mój obecny stan ...
fajne
samotność...