heh...chyba nie prędko. mam parę zdjęć z poł. jesieni, ktore chciałbym wrzucić na portal...ale opornie idzie mi skanowanie co skutecznie ostudza mój entuzjazm i zapał. Poza tym remont w domu...proza :)) hehe Swoja droga jak na razie biegam po pracy z aparatem po starówce:)) ciekawe co z tego wyjdzie. A ty Olia pstrykasz teraz cos w plenerze?

swietne.

wydaje mi sie, ze poprzednia karuzela byla troszke inna od tej ;) no chyba ze to tylko zmiana perspektywy ;)

świetne zdjęcie, bardzo dobra jakość, cud-miód

ta iliczka w jednym z luster... brakuje tylko czarnej postaci w odbiciu...

bardzo niessłe, klimat jest boski