Opis zdjęcia
Gdzieś na trasie Moskwa - Irkuck. Sierpień 2008
Zachwalała pirogi tłumacząc z czym jest nadzienie (z jajcom, z syrom, z kartoszkami, z miasom) :)
Pani sprzedająca zachwala najwidoczniej jakiś niechodliwy towar, ale cała brygada już chyba wypatrzyła, co kupić..:)
Po to by w kadrze była opowieść o pasażerach, babuszkach, prowodniku i wagonach :P
narracja ... powiadają .. tylko po co szeroki kąt w takiej sytuacji ...
chciałabym tak pojechać :)
Piwa i "turboptysi" było co niemiara a o samogonie nie bardzo było słychać :)
!! dobre
a gdzie samogon? na innym stoisku?
Ja schudłem... 50km z buta nad Bajkałem zrobiło swoje :)
heh - najsmaczniejsze obiady ! :) jak jechałam do Rosji myślałam, że schudnę - myliłam się ;)
++
Jest zapis chwili (a to też ważna funkcja fotografii), narracja. Niezły kadr, ciągnie wzrok.
Tja, przystankowe żarcie, skąd ja to znam? ;]
Babuszki rulez ;) Fota do pamiątkowego albumu, więc bez oceny.
Zachwalała pirogi tłumacząc z czym jest nadzienie (z jajcom, z syrom, z kartoszkami, z miasom) :)
Pani sprzedająca zachwala najwidoczniej jakiś niechodliwy towar, ale cała brygada już chyba wypatrzyła, co kupić..:)
Po to by w kadrze była opowieść o pasażerach, babuszkach, prowodniku i wagonach :P
narracja ... powiadają .. tylko po co szeroki kąt w takiej sytuacji ...
chciałabym tak pojechać :)
Piwa i "turboptysi" było co niemiara a o samogonie nie bardzo było słychać :)
!! dobre
a gdzie samogon? na innym stoisku?
Ja schudłem... 50km z buta nad Bajkałem zrobiło swoje :)
heh - najsmaczniejsze obiady ! :) jak jechałam do Rosji myślałam, że schudnę - myliłam się ;)
++
Jest zapis chwili (a to też ważna funkcja fotografii), narracja. Niezły kadr, ciągnie wzrok.
Tja, przystankowe żarcie, skąd ja to znam? ;]
Babuszki rulez ;) Fota do pamiątkowego albumu, więc bez oceny.