Pomysł fajny ale...rozmieszczenie postaci kłóci się z perspektywą ostatnia postać po prawej powinna wychodzić z ziemi przed drugą postacią , dopracowałabym również warstwę techniczną pracy.Czyli to zielone, bo jest płaskie.
tzn ja osobiscie traktuje to jako fotografie swojego rodzaju elementy graficzne sa znikome a cała praca to efekt łaczenia kilku fotografi w ciemni cyfrowej jaka jest oprogramowanie.dziekuje wszystkim:)
Kunta Kinte w młodości zostaje porwany ze swojej afrykańskiej wioski i przewieziony do Ameryki, gdzie zostaje sprzedany na targu niewolników. Bohater nigdy nie pogodził się ze swoim niewolniczym życiem.
na okladke ksiazki fajne, do zdjec ciezko mi to zaliczyc - bo jest to raczej efektem pomyslu i zdolnosci graficznych autora - ale zapewne sie na tym nie znam
korzenie nieba, czytałem coś takiego
Bardzo mi się podoba.
Podoba się - trochę w klimacie niektórych prac A. Bodnar (czemu dała sympatycznie - krytyczny wyraz) :)
bardzo mi się podoba :)
dzieki, fajnie ze komus sie jednak spodobało:)
rewelacyjne szkoda ze nie docenione
świetnie!!!gratuluję
błędy w perspektywie i co za tym idzie źle dobrane wielkości postaci, płaski pierwszy plan niestety to wielki minus dlatego tylko 7
Pomysł fajny ale...rozmieszczenie postaci kłóci się z perspektywą ostatnia postać po prawej powinna wychodzić z ziemi przed drugą postacią , dopracowałabym również warstwę techniczną pracy.Czyli to zielone, bo jest płaskie.
fajne
tzn ja osobiscie traktuje to jako fotografie swojego rodzaju elementy graficzne sa znikome a cała praca to efekt łaczenia kilku fotografi w ciemni cyfrowej jaka jest oprogramowanie.dziekuje wszystkim:)
jak Dali:)
Kunta Kinte w młodości zostaje porwany ze swojej afrykańskiej wioski i przewieziony do Ameryki, gdzie zostaje sprzedany na targu niewolników. Bohater nigdy nie pogodził się ze swoim niewolniczym życiem.
lubię Pana :)
na okladke ksiazki fajne, do zdjec ciezko mi to zaliczyc - bo jest to raczej efektem pomyslu i zdolnosci graficznych autora - ale zapewne sie na tym nie znam