OK. Jestem tylko Głupim Jasiem, nie mam doświadczenia, bo Waszym zdaniem miarą doświadczenia jest staż na plfoto (żenująca bzdura), więc weźcie sobie do serca komentarz A_R_mator [2010-01-07 21:24:44] pod którym z całym przekonaniem podpisuję się czterema łapami.
ja-nusz [2010-01-07 21:26:30] > Porady techniczne nie muszą być złe. Ale często mają się nijak bo... nie znamy problemów z jakimi mierzył się autor, tylko sobie domniemujemy. Najczęściej owe domniemania sprowadzają się do etapu (może to trzeba wyraźnie powiedzieć) przedszkola fotograficznego. I w ten sposób zaczyna się szablonowość. Kiedy MZ porady techniczne miałyby więcej sensu? W indywidualnej dyskusji z autorem - chciałem tak i tak, ale wyszło inaczej. Wtedy dywagacje techniczne byłyby jak najbardziej pożyteczne. Bo z drugiej strony można powiedzieć, że dobre zdjęcie nie musi być ostre, prezerntować pełnej skali tonalnej, posiadać dobrze oddanych kolorów, nie mieć przepaleń, być pozbawione ziarna lub szumu, mieć prostego horyzontu, również nie musi być ładne itd itp. ;-)
Głupi Jaś [2010-01-07 21:27:27] Anka ma doświadczenie, a nawet sukcesy w kadrowaniu architektury (nie tylko w plfoto :) i chciała z autorem podzielić się swoim doświadczeniem w tym zakresie. Amen
ja-nusz [2010-01-07 21:18:45] - o zdjęciu napisałem wystarczająco dużo, by średnio inteligentny człowiek mógł to zrozumieć. zarówno uwagi Twoje jak i Anki odnośnie obcinania kadru uważam za zupełnie nieuzasadnione i wręcz szkodliwe dla tego zdjęcia. parcie na poprawianie kadru, bez stosownego wyjaśnienia jest niczym innym, jak aroganckim lekceważeniem pomysłu i wizji Autora. a co do zarzutu o zaczepianiu i komentowaniu komentujących to przypomnij sobie swoje wyczyny pod zdjęciami Kozi i nie tylko.
A zastanawialiście się jak komentować fotografie nie robiąc ich za autora? Jak skupić się na warstwie estetycznej, emocjonalnej, a nie technikaliach, które czasami pomagają, ale chyba częściej prowadzą do schematyzmu i sztampy? To JEST TRUDNE. Obawiam się, że trudniejsze od fotografowania. Ostatnio lubię wklejać linka do blogowego fragmentu iczka - polecam > http://iczek.blogspot.com/2009/12/cien-pod-nosem-wernisaz.html
lepiej niż uczyć się fotografować - uczyć się widzieć...
A Tobie Autorze radzę byś poza nauką nie zapominał o własnej intuicji, która jest bardzo ważna, czasem wręcz najważniejsza w fotografowaniu.
OK. Jestem tylko Głupim Jasiem, nie mam doświadczenia, bo Waszym zdaniem miarą doświadczenia jest staż na plfoto (żenująca bzdura), więc weźcie sobie do serca komentarz A_R_mator [2010-01-07 21:24:44] pod którym z całym przekonaniem podpisuję się czterema łapami.
ja-nusz [2010-01-07 21:26:30] > Porady techniczne nie muszą być złe. Ale często mają się nijak bo... nie znamy problemów z jakimi mierzył się autor, tylko sobie domniemujemy. Najczęściej owe domniemania sprowadzają się do etapu (może to trzeba wyraźnie powiedzieć) przedszkola fotograficznego. I w ten sposób zaczyna się szablonowość. Kiedy MZ porady techniczne miałyby więcej sensu? W indywidualnej dyskusji z autorem - chciałem tak i tak, ale wyszło inaczej. Wtedy dywagacje techniczne byłyby jak najbardziej pożyteczne. Bo z drugiej strony można powiedzieć, że dobre zdjęcie nie musi być ostre, prezerntować pełnej skali tonalnej, posiadać dobrze oddanych kolorów, nie mieć przepaleń, być pozbawione ziarna lub szumu, mieć prostego horyzontu, również nie musi być ładne itd itp. ;-)
Głupi Jaś [2010-01-07 21:27:27] Anka ma doświadczenie, a nawet sukcesy w kadrowaniu architektury (nie tylko w plfoto :) i chciała z autorem podzielić się swoim doświadczeniem w tym zakresie. Amen
dzięki za uwagi wszelakie, uczę się
ja-nusz [2010-01-07 21:18:45] - o zdjęciu napisałem wystarczająco dużo, by średnio inteligentny człowiek mógł to zrozumieć. zarówno uwagi Twoje jak i Anki odnośnie obcinania kadru uważam za zupełnie nieuzasadnione i wręcz szkodliwe dla tego zdjęcia. parcie na poprawianie kadru, bez stosownego wyjaśnienia jest niczym innym, jak aroganckim lekceważeniem pomysłu i wizji Autora. a co do zarzutu o zaczepianiu i komentowaniu komentujących to przypomnij sobie swoje wyczyny pod zdjęciami Kozi i nie tylko.
A zastanawialiście się jak komentować fotografie nie robiąc ich za autora? Jak skupić się na warstwie estetycznej, emocjonalnej, a nie technikaliach, które czasami pomagają, ale chyba częściej prowadzą do schematyzmu i sztampy? To JEST TRUDNE. Obawiam się, że trudniejsze od fotografowania. Ostatnio lubię wklejać linka do blogowego fragmentu iczka - polecam > http://iczek.blogspot.com/2009/12/cien-pod-nosem-wernisaz.html
ja-nusz [2010-01-07 21:12:51] - i kto to mówi? mam ci pamięć odświeżyć?
ja-nusz [2010-01-07 21:09:17] :) i lepiej, prawda? ;)
I już się poprawiacze odzywają. dlaczego wszystko na tym portalu musi być jak spod jednej sztancy?
kadrowałabym inaczej...mniej dołu..i żeby odcinki wychodziły z kątów...
Nie przystaje za bardzo do plfotowych "tryndów", co uważam za zaletę :)
na miniaturce wygląda ciekawiej
Berlin, Berlin ...malo tego swiatla, pol godziny pozniej i widac by bylo znacznie lepiej. Pozdrawiam
jak dla mnie nic ciekawego