Opis zdjęcia
...bo nigdzie z Nią, nigdy nie chodzę. ani na piwo, gdy ranek zastaje mnie niedopity; czy choć do parku, jak inne pary z love-story; ani po ulicach gdy deszcz płynie strumieniami, a ludzie wyklinają go od kurw, stojąc w ciemnych ale suchych bramach, ze z
ale masz laptopa!!! he he...cmok tu ju!
Yhm, do pary z 311442.
Super
wzruszylam sie ,podpis pod zdjeciem juz nawet niepotrzebny
swietne, gratuluje autorowi... :)
√
eh.
niesamowite....
Heh... boxing and shadows in my sleep is the company I keep...
p i e k n e
Nie chcę nic mówić o tej pracy, chce Ją kontemplować.
MAsz pare niezlych prac, pozdrawiam i daje 6+
a ja bede zyl.
lubie jak piszesz
jedno z tych, ktore doskonale sie pamieta
ja nie widzialem wczesniej...jak to sie stalo...? Odzwyczajam sie, uciekam od komputera , coraz mniej ogladam...Fantastyczne... Dodalem do ulubionych...
pamietam.
aztec: patrz moj profil.
nie wiem co powiedziec... siedze i wpatruje sie ... i nie moge przestac, usta mam otwarte.. oczy ciut szkliste... nie wiem co powiedziec, czy mozna sie dowiedziec jak brzmi caly podtytul... prosze...
reszta opisu w moim blogu, bo głupota i ograniczenie plfoto, nie pozwoliło umieścić go pod zdjęciem.